Minski kaardynatar Taćciany Karatkievič vinavacić Dźmitryjeva ŭ falsifikacyi 40 tysiač podpisaŭ na prezidenckich vybarach
Były aktyvist «Havary praŭdu» Jarasłaŭ Biernikovič na svajoj staroncy ŭ fejsbuku ahučyŭ ličby: za kandydatku ŭ prezidenty Taćcianu Karatkievič u Minsku było sabrana ŭsiaho 14 tysiač podpisaŭ.
U CVK ž było nibyta zdadziena 55 tysiač podpisaŭ, jakija byli pryznanyja sapraŭdnymi. My patelefanavali ŭ Hłybokaje Jarasłavu Biernikoviču, jaki ŭ 2015 kaardynavaŭ zbor podpisaŭ za Karatkievič u Minsku.
«Naša Niva»: Čamu vy siońnia ahučyli hetyja ličby?
Jarasłaŭ Biernikovič: Niekali było patrebna, kab hetyja ličby niechta ahučyŭ. Čym hety dzień horšy za ŭčarašni ci miesiačnaj daŭniny? Na mianie paŭździejničała, što ŭ apazicyi pa-raniejšamu niama nijakaha abjadnańnia i navat žadańnia jadnacca. Ja razumieju, što padčas parłamienckich vybaraŭ budzie 300 kandydataŭ, pa 5 kandydataŭ na akruhu. Chtości ź ich źbiare patrebnyja podpisy, chtości nie źbiare, kahości nie zarehistrujuć z sabranymi, kahości zarehistrujuć biez sabranych podpisaŭ… Niama sensu ŭ zbory podpisaŭ, kali takoje budzie praciahvacca dalej.
Ja chaču, kab bolej takoha nie adbyłosia. 2010 hod prajšoŭ i ŭsie zamaŭčali, bo va ŭsich byli pysy ŭ pušku. Moža, chiba ŭ Niaklajeva byli sabranyja ŭ sapraŭdnaści. Dy ciapier usio roŭna, ci ty sabraŭ, ci nie sabraŭ podpisy. Ułada vybiraje sabie apanienta i z hetym treba pakončyć, z takoj zahannaj praktykaj.
«NN»: Dyk kolki tady ŭ realnaści sabrali za Taćcianu Karatkievič?
JAB: Ja mahu skazać dakładnuju ličbu pa Minsku. Sabrana 14 603 podpisy, zdadziena ž prykładna 55 tysiač (54 812 — «NN»).
«NN»: Chto prymaŭ rašeńnie zdavać mienavita 55 tysiač?
JAB: Prymałasia rašeńnie kiraŭnikom štaba.
«NN»: Andrejem Dźmitryjevym?
JAB: Tak.
«NN»: Podpisy źbirać było ciažka?
JAB: Vielmi. Pa-pieršaje, było mała ludziej. Nibyta była vialikaja inicyjatyŭnaja hrupa, ale ŭ joj bahata «miortvych dušaŭ», heta značyć čyjeści znajomyja, znajomyja znajomych… Siemsot čałaviek byli zapisanych u inicyjatyŭnuju hrupu z tych, chto davaŭ svaje podpisy za «Narodny refierendum». Naturalna, što ź ich nichto nie źbiraŭ podpisaŭ.
Vałanciory źbirali podpisy ŭ vielmi kiepskich umovach, kali tempieratura za +30. Jany rabili toje, što mahli zrabić. Źbirali pa-sapraŭdnamu.
«NN»: Jak reahavali ŭ štabie Taćciany Karatkievič na prapanovu pravieryć sapraŭdnaść podpisaŭ?
JAB: Ja vykonvaŭ dastatkova abmiežavanyja funkcyi, tamu nie ŭsio viedaju. Mahu skazać, što pravieryć ža było što. Z sabranych 14 tysiač možna było niešta dać. Biarycie – praviarajcie. Ich praviarali, ale nie ličyli. Ja pamiataju, što była dziaŭčynka z «Biełsata», jakaja telefanavała pa numarach z arkušoŭ. Joj paćviardžali, što tak, davali podpisy za Karatkievič.
«NN»: Taksama vy kažacie, što abaviazkovym było chadzić pa adrasach, dzie žyvuć žurnalisty i palityčnyja dziejačy? Była takaja ŭstanoŭka?
JAB: Tak, była ŭstanoŭka. Pažadana było sabrać podpis kožnaha žurnalista, a taksama ich susiedziaŭ. Kali piersanalna ŭ vas nie było ŭlotki Karatkievič, to heta niedapracoŭka štabu.
«NN»: Ci praŭda, što vy syšli z «Havary praŭdu»?
JAB: Syšoŭ.
«NN»: Z čym heta źviazana?
JAB: Z roznahałośsiami z kiraŭnikom… ź Dźmitryjevym. Pa samych roznych pytańniach.
«NN»: Ciapierašnija hetyja zajavy – heta nie sproba pomsty?
JAB: Ja razumieju, što mnohija buduć kryčać hvałt, abvinavačvać mianie. Na zdaroŭje, niachaj tak dumajuć. Zroblena i zroblena.
Kamientary