Siarhiej Martynaŭ: «Chto nie ryzykuje, toj nie zdabyvaje naftu»

Ministr zamiežnych spraŭ pra vybar Vieniesueły: «My nie mianiali viektar, ale my nie možam pakinuć krainu biez nafty».

26.03.2010 / 11:03

Pašyreńnie supracoŭnictva ź Vieniesuełaj nie źjaŭlajecca sprobaj adyści ad Rasii, zajaviŭ ministr zamiežnych spraŭ Siarhiej Martynaŭ u intervju prahramie «Vybar+» telekanała ANT 25 sakavika.

«U hłabalnaj «vioscy» treba staracca mieć suviazi na ŭsich kancach hetaj vioski, što biełaruskaja źniešniaja palityka i robić, — skazaŭ Martynaŭ. — Viadoma, Rasija bližej. I naša praca ŭ Vieniesuele na hetyja temy [zdabyčy nafty i hazu] nie aznačaje, što my sprabujem adyści ad svajho naturalnaha sajuźnika, ad svajho asnoŭnaha sajuźnika, ad svajho pryncypovaha sajuźnika da važnaha stratehičnaha partniora, ale raźmieščanaha niedzie na krai śvietu».

Zaznačyŭšy, što «my nie mianiali viektar», kiraŭnik MZS zajaviŭ:

«My nie možam pakinuć krainu biez nafty. I adpaviedna, my šukajem naftu tam, dzie jana jość i dzie ŭ nas jość mahčymaść dostupu da jaje, i jość kamfortnyja ŭmovy.

I voś tut jość Vieniesueła, ź jakoj hetyja rečy ŭsie prapracavany, u tym liku padčas vizitu prezidenta».

Martynaŭ zaznačyŭ, što na praciahu mnohich hadoŭ »Biełaruś, jaje kiraŭnictva, prezident pierš za ŭsio, stavili pytańnie ab tym, što my chacieli b zdabyvać u našaj susiedki Rasii, my chacieli b zdabyvać haz u našaj susiedki Rasii».

«U ideale situacyja, jakuju my bačyli, — heta, skažam, zdabyča siłami Biełarusi, — a Biełaruś maje hetyja siły i srodki, my ž niekali razam z astatnim Savieckim Sajuzam asvojvali Ciumień i Zachodniuju Sibir, naftavyja radoviščy — u ideale my mahli b tam zdabyvać 8—10 młn. ton nafty, peŭnuju kolkaść hazu — zdabyvać svaimi namahańniami, viadoma, u ciesnaj kaapieracyi z Rasijaj. Pastaŭlać jaje siudy, a astatniuju kolkaść nafty abo hazu zakuplać u Rasijskaj Fiederacyi», — zajaviŭ ministr.

«Ale śviet inšy raz byvaje daloki ad ideału, — pradoŭžyŭ jon, — i my znachodzimsia ŭ situacyi, kali, niahledziačy na nieadnarazovyja prapanovy i zvaroty z našaha boku ab tym, kab my atrymali adekvatny pa stupieni kamfortnaści, skažam tak, dostup da naftavych i hazavych resursach Rasii — nu, na ŭzajemavyhadnych, viadoma, padstavach, my nie prosim ab dabračynnaści, —

ale, na žal, hetyja prośby nie zaviaršylisia stanoŭčym vynikam».

«My prychodzim u Vieniesuełu nie tamu, što ŭ nas dobryja palityčnyja adnosiny ź Vieniesuełaj, — padkreśliŭ Martynaŭ. — My prychodzim tudy, tamu što ŭ nas kankurentazdolnyja pasłuhi ŭ śfiery raźviedki nafty, zdabyčy nafty i siervisnych rabot, źviazanych sa zdabyčaj nafty. Kali my nie byli tam kankurentazdolnyja, pry ŭsich našych dobrych adnosinach pamiž Biełaruśsiu i Vieniesuełaj my b nie zmahli tam pracavać. A my tam pracujem užo dva ci try hady, na hetaj temie, my pašyrajem dyjapazon našych rabot, my pavialičvajem kolkaść naftavych aktyvaŭ, jakija nam daje Vieniesueła, dziakuj joj za heta.

Jana da naftavych aktyvaŭ prybaviła zaraz hazavyja aktyvy, taksama dziakuj joj za heta, na kamfortnych dla nas umovach».

Što da adlehłaści, koštu frachtu i h.d., «pra jakija tak šmat zvonu, vybačajcie za vyraz, u srodkach masavaj infarmacyi, — heta ŭsio jašče adkrytyja pytańni», zaznačyŭ Martynaŭ. «Mienavita tamu aryjencirovačna ŭ mai budzie praviedziena pieršaja probnaja, praŭda, dastatkova bujnaja pastaŭka vieniesuelskaj nafty na našy naftapierapracoŭčyja pradpryjemstvy», — skazaŭ jon, pahadziŭšysia, što »ŭ viadomaj stupieni» heta budzie raźviedka bojem.

«Jość peŭnaja ryzyka, a chto nie ryzykuje, toj nie zdabyvaje naftu», — reziumavaŭ ministr.