Dažynki na bałkonach. Biełaruski pachvalilisia, jakija ŭradžai sioleta sabrali na minijaciurnych harodzikach
Letaś «Zialony partał» pisaŭ, jak dźvie biełaruski ź Biełastoka stvaryli harodziki na svaich bałkonach i prydumali chešteh #emihracyjanienahodaniesadzićbulbu. Ciapier u ich spytalisia, ci pamianiałasia što za hod. Akazałasia, što bulbu jany sioleta nie sadzili. Zatoje vyrasła jana na bałkonie ŭ biełaruski Natalli ŭ Izraili.
19.09.2024 / 22:56
Aharodzik na bałkonie. Fota Maryi
«Takaja asałoda, jak z sapraŭdnaha haroda!»
«Letaś u mianie bulba była vielmi vysokaja, zdarovaja. A ŭ mianie maleńki bałkon, 0,5ch1,2 mietra. Jana pałovu miesca zaniała, — raskazvaje Volha ź Biełastoka. — Sioleta pamidory čery pasadziła. Vielmi sałodkija. Jak saśpiavali, ja ich na bałkonie i jeła. Byvaje, liście patrušču, a jano pachnie, nahadvaje pra sapraŭdny harod.
Letaś ja sadziła nizkarosłyja pamidory, i jany chutka adpładanosili, užo ŭ lipieni. A sioleta pasadziła vysokarosłyja čery — i ŭ vieraśni jašče jość płady. Dumaju, buduć da marazoŭ. A hałoŭnaje — pach!
Ahurki pasadziła duža rana, jany rana i saśpieli. Uviesnu było prachałodna, to ja ich pierastaŭlała z bałkona na padvakońnie ŭ kvatery. Jany ŭžo byli vialikija, vilisia, ja staviła im padporki. Jašče nie było ŭ prodažy takich hurkoŭ, to ja ŭsie svaje pachrumścieła.
Ahurki. Fota — z archiva hieraini
Pieršyja dva hurki źjeła, kali jašče na padvakońni vyraśli. Uletku ŭžo pastaviła na stale na bałkonie. Mnie vielmi padabajecca pach hurkoŭ. Ja ich zryvaju i jem nie myjučy, tolki abciraju.
Takaja asałoda, jak z sapraŭdnaha haroda! Naleta pasadžu bolš ahurkoŭ, moža, dva razy na siezon. Navat try razy, ja liču, možna. I tady jany buduć da marazoŭ.
Ja raju sadzić ahurki raniej, možna ŭžo ŭ sakaviku, adrazu pa adnym, kab potym nie pierasadžvać u haršočki. Chacia b dva-try huročki pasadzić. A potym možna paźniej jašče. Jany nie buduć doŭha raści, bo ŭ haršku mała ziamli.
Tamaty. Fota — z archiva hieraini
Heta nie tak, jak u harodzie, na bałkonie trochu karaciejšy pieryjad viehietacyi. Ahurki lubiać ciepłyniu i vadu. Ale navat kali pačynajucca zazimki, to nie stanoviacca horkimi. A voś uletku, kali mała vady, mohuć harčyć.
Sioleta ŭ mianie zielanina jašče była: piatruška, krop. Niejkaha ŭračystaha momantu dažynak nie było. Ja zrezała čabor i sušu na harbatu. Zastalisia kvietki, daśpiavajuć niekalki pamidorak. Jašče raście piatruška i razmaryn. Hurki ŭžo ssochli».
«Parečkam nie padabajecca žyć u viadry, ale inšych umoŭ ja dla ich nie maju»
«Sioleta ŭ mianie niejmaviernyja pamidory. Jany nie spyniajucca. Užo chałodna, užo pačalisia tumany, ale heta ich nie spyniaje, — kaža biełaruska Maryja, jakaja taksama žyvie ŭ Biełastoku. — U mianie było dva sarty pamidoraŭ: adnyja admysłova dla bałkona, a druhija — čery.
Pieršyja trošku paćvili, dali niekalki pamidoraŭ — i adyšli ŭ lepšy śviet. A čery vyrašyli, što vosień nie dla ich. Ja nie viedaju ŭžo, jak zakryć heta pytańnie z pamidorami. I vykinuć škada, bo jany tak užo čaplajucca za žyćcio, i nadakučyli ŭžo mnie. Ale voś. Tyrčać novyja kvietki.
Jašče ŭ mianie sioleta ŭradžaj bakłažanaŭ. Jany pamieram z palec, ale ŭsio ž — bakłažany! Dobra siabie pakazali huročki. My źjazdžali, i jany takija: «Nu, što ž, budziem vyžyvać u ciažkich umovach».
Bazilik. Fota — z archiva hieraini
Kłasičny moj uradžaj — heta sunicy. Ja ich usim raju sadžać u maleńkija zbanočki. Vychodziš na bałkon, a ŭ ciabie pachnie sunicami. Źjasi paru jahadak — i ŭžo dzień zdajecca lepšym.
U mianie sioleta rasło šmat ziołak. Užo pazrazała-pasušyła. Čabor mianie duža paciešyŭ, razmaryn. Łaŭrovy list ja padkarmiła, padstryhła, i jon pačaŭ raści nie tudy, kudy treba, ale nie zdajecca, raście, małajčyna.
Sioleta ŭ mianie byli pieršyja parečki. Piać jahadak ja źniała. Parečkam nie padabajecca žyć u viadry, ale inšych umoŭ ja dla ich nie maju.
Uradžaj. Fota — z archiva hieraini
Na minułych vychadnych ja pierabirała svoj harodzik. Užo niešta pažaŭcieła, niešta adćviło. Było takoje padviadzieńnie vynikaŭ. Navodziła paradak. Nibyta zakryvaju ziamlu na zimu, takoje było adčuvańnie.
Bulby i piercaŭ ja sioleta nie sadziła. Letaś piercy staralisia, napeŭna, da Novaha hoda. Užo sonca nie było. Užo jany takija kvołyja. Užo nie čas dla piercaŭ. Ale jany takija: «Nie, my nie źbirajemsia!»
Ahułam u Biełastoku vyroščvajuć kvietki. Składana znajści dom, dzie nie było b nivodnaha bałkona z kvietkami. Zvyčajna chacia b paračka. Niedaloka ad mianie jość bałkon z pamidorami vyšej za čałaviečy rost. Ja im natchniajusia».
«Moj muž maryć, kab u nas było stolki hurkoŭ, kab jašče i małasolnyja rabić»
«Kali ja była maleńkaja, u nas było lecišča, i mianie prymušali tam pracavać. I ja kazała, što kali vyrastu, ničym takim zajmacca nie budu, — pryznajecca biełaruska Natalla (u metach biaśpieki imia źmienienaje), jakaja žyvie ŭ Izraili. — Tamu harod na bałkonie navat dla mianie samoj — dziŭnaja historyja.
Raniej ja žyła na samym poŭdni Izraila i tam było niemahčyma ničoha vyroščvać, bo tempieratura padymałasia da 50 hradusaŭ. Ciapier žyvu na ŭzhorkach kala Ijerusalima, i tut davoli łahodny klimat, padobny da jeŭrapiejskaha: uletku redka byvaje bolš za 35 hradusaŭ, vialikaja roźnica pamiž dzionnaj i načnoj tempieraturaj, dźmie viecier.
Izrailski aharodzik na bałkonie. Fota — z archiva hieraini
Raślinam tut dobra. Bałkon u nas vialiki i pryhožy, i jon niby naprošvaŭsia, kab jaho čym-niebudź zasadzili. Kvietki ja ŭžo daŭno sadžała, žyvučy ŭ roznych krainach. Jany davali adčuvańnie domu i ŭtulnaści. A na ciapierašnim bałkonie muž zrabiŭ mnie hradku z drenažom, prykładna 3ch1,5 m. I ja sadžaju nie tolki kvietki, a i roznuju harodninu.
Ideja pasadzić ahurki była daŭno. Ja nie lublu izrailskija ahurki. Jany absalutna nie padobnyja da tych, da jakich my pryzvyčailisia — vialikija, z hrubaj skurkaj. Kab źjeści, ich treba čyścić, i ŭsio adno heta zusim nie toje.
Kali my pierajechali ŭ ciapierašniuju kvateru, ja pasadziła hurki ŭ pačatku vieraśnia. Uradžaj pačaŭsia ŭ kancy kastryčnika i apošni hurok ja źniała 25 listapada. U lutym ja pasadziła novyja hurki i ad viasny da leta, da pačatku vialikaj śpioki, u nas byŭ druhi ŭradžaj.
Uradžaj. Kałaž — hieraini
Ich nie było stolki, kab marynavać, ale chapała, kab pajeści samim i pačastavać siabroŭ. Moj muž maryć, kab u nas było stolki hurkoŭ, kab jašče i małasolnyja rabić.
Ja sadžała taksama pamidory i kuścik bulby. Žartavała, što sadžu bulbu nie dziela pładoŭ, a na kvietki. Zvyčajna ŭ mianie raście taksama niejkaja zielanina. Jašče kupili i pasadzili dva kusty durnicaŭ. Jany ŭ mianie adzin siezon užo pładanosili.
Ź miascovych izrailskich raślin u nas jość pasifłora albo marakuja. Jana vielmi pryhoža vijecca, i płady smačnyja. Jašče ŭ nas raście dreva kumkvatu. Heta maleńkija cytrusavyja, jakija jaduć sa skurkaj. Taki stymulatar rankam, jak cukierki.
Dla mianie harodzik na bałkonie — heta forma nastalhii, suviazi z Radzimaj. Byvaje, ja stelefanoŭvajusia z mamaj i abmiarkoŭvaju, što treba zrabić u harodzie. Mama daje mnie parady.
Šmat maich siabroŭ z tych, što zastalisia ŭ Biełarusi, nabyli damy i taksama niešta vyroščvajuć. Takim čynam u nas ź imi ahulny praces. Jon vielmi stvaralny, zajmaje ruki.
Izrailski aharodzik na bałkonie. Fota — z archiva hieraini
U Izraili takim nie zajmajucca. Vyroščvajuć ci kvietki, ci pładovyja drevy. Leciščaŭ prosta niama. Tut amal nie pradajecca ni nasieńnie, ni rasada. Koła amataraŭ aharodnictva maleńkaje, ludzi abmieńvajucca rasadaj. Ale ahułam heta nietypova dla Izraila. Dla ruskamoŭnych tut aharodnictva — heta forma nastalhii.
Kali b u mianie byŭ dom na ziamli, ja va ŭsiu razharnułasia b. Z druhoha boku, na haŭbcy abmiežavanaja płošča i nie treba sychodzić u aharodnictva z hałavoj».
Aharodnik pad Minskam vyraściŭ harbuz vahoj ažno ŭ 315 kiłahramaŭ. Ale da rekorda nie daciahnuŭsia
Jeŭropu pačała zavajoŭvać novaja harodnina — cukijoła. Što heta takoje i kali čakać u Biełarusi?
U Pietrykavie mužčyna vyroščvaje ekzatyčnyja drevy i maryć adkryć aranžareju