Z sekanda ŭ Baranavičach vykrali luksavaje adzieńnie, ale pakinuli na miescy abaronu ad kradziažoŭ
Usio pačałosia z taho, što maładaja maci zhubiła 100 rubloŭ.
05.09.2024 / 15:29
Ilustracyjnaje fota
U adnym z sekand-chendaŭ Baranavičaŭ pradaŭcy raźviešvali rečy, jakija nie padyšli pakupnikam, i znajšli ŭ adnych štanach piać supraćkražnych klipsaŭ. Jany byli biełaha koleru — takija ŭ kramie prymacoŭvajuć da rečaŭ siehmienta «luks», jakija kaštujuć značna daražej za astatnija, paviedamlaje miascovaje vydańnie «Naš kraj».
Pradaŭcy prahledzieli kamiery videanazirańnia i znajšli dziaŭčynu, jakaja pakinuła košyk sa štanami.
Na nastupny dzień hetaja pakupnica viarnułasia i znoŭ pajšła z rečami ŭ prymierkavuju. Kali dziaŭčyna vyjšła z kabinki, vizualna možna było acanić, što ŭ jaje košyku stała mienš rečaŭ, a pad adzieńniem była charakternaja prypuchłaść.
Pradaŭcy paprasili viarnuć rečy, ale dziaŭčyna ŭsio admaŭlała, zabrała dzicia i syšła. Supracoŭniki sekand-chendu źviarnulisia ŭ milicyju.
Tak vyjšła, što ŭviečary dziaŭčyna vyjšła na vulicu, zaŭvažyła milicejskaje aŭto i padumała, što pryjechali pa jaje. Jana padyšła i va ŭsim pryznałasia.
Pa słovach dziaŭčyny, muž daŭ joj 100 rubloŭ na rečy dla dziciaci, jana ich zhubiła, ale pabajałasia pryznacca, tamu vyrašyłasia na kradziež. U pieršy raz jana vyniesła piać rečaŭ: u prymierkavaj razarvała ich pa švie, kab pazbavicca ad klipsaŭ, i zabrała ich z saboj, schavaŭšy pad vopratku. Paśla švy akuratna sšyła.
Doma jana acaniła, što košt rečaŭ mienšy za 100 rubloŭ i ŭ muža mohuć być pytańni. Tamu ŭ druhi dzień jana vykrała jašče piać dziciačych majek.
Za drobny kradziež, jaki ŭčyniła dziaŭčyna ŭ pieršy raz, jana paniesła administracyjnuju adkaznaść. A za druhi pachod kryminalnaja adkaznaść pa č. 1 art. 206 KK (rabavańnie) praduhledžvaje pakarańnie ad štrafu da pazbaŭleńnia voli terminam da čatyroch hadoŭ.