Pasažyrka, jakuju źniali z aŭtobusa pa viartańni ŭ Biełaruś, raskazała, jak ledź nie zajechała na 15 sutak
Pravaabaroncy paviedamlajuć, što praciahvajucca zatrymańni na miažy. Apošnimi dniami z aŭtobusaŭ zdymali niekalkich čałaviek, ich dalejšy los byŭ nieviadomy. Prajekt «1906» zmoh daviedacca historyju adnoj z pasažyrak, jakaja viartałasia hetymi dniami ź Jeŭropy, ale da Minska nie dajechała.
23.06.2023 / 18:54
Ilustracyjny zdymak. Fota: av.by
Dziaŭčynu ŭ 2020-m zatrymlivali pa administracyjnym artykule za pratesty. Ale raniej jaje na dopyt na miažy nie vyklikali.
Jana jeździła na paru tydniaŭ da siabroŭ u Jeŭropu i viartałasia ŭ Minsk.
«Na biełaruskaj miažy my ŭsie pajšli na pašpartny kantrol z rečami. A ŭ mianie jašče była pakryška dla matacykła.
Skazali: tyja, kamu dekłaracyi treba zapaŭniać, i ŭkraincy musiać być pieršymi ŭ čarzie. Pracentaŭ 20 u aŭtobusie było ŭkraincaŭ».
Niekatorych ukraincaŭ paśla prahladu pašpartoŭ paprasili pačakać ubaku. Našu surazmoŭcu taksama.
Paźniej pryjšoŭ kadebist. Ukraincy zastalisia ŭnizie, a «padazronych» biełarusaŭ paviali ŭ kabiniet na druhim paviersie.
«Zadavali pytańni pa pratestach, hladzieli telefon (halereju, instahram, telehram), było pytańnie pa situacyi z Ukrainaj. Pytalisia, čamu hałasavali za Cichanoŭskuju. Pakolki ja viernica, pytalisia, što ŭ carkvie kazali pra vybary, chto z carkvy z vami chadziŭ na niesankcyjanavanyja mierapryjemstvy.
U mianie ŭ telehramie niejak zastaŭsia bot «Viasny». Ja nie pamiataju, mahčyma, ja svaje pratakoły adpraŭlała. I jany sprabavali ŭsio vyśvietlić, što ja adpraŭlała ŭ čat-bot «Viasny».
Ja dziorzka havaryła z kadebistam, bo była stomlenaja, chacieła jeści, pamycca, chacieła dadomu. Jaho razdražniała, što ja doŭha dumała nad adkazami, a ja razumieła, što aby-što adkazvać nielha, bo heta dopyt».
U telehramie ŭ jaje taksama niečakana vyskačyła infarmacyja pra «Bajsoł».
«Ja patłumačyła, što kali ludzi hublajucca, to ja zvaniu ŭ 102, a paśla vykarystoŭvaju ŭsie sposaby, kab znajści čałavieka».
Kadebist pakinuŭ dziaŭčynu pačakać u kalidory. Praz chvilin z 20 paklikaŭ. Skazaŭ, što moža pajechać na 15 sutak za znojdzienaje ŭ telefonie. Tamu varyjanty: abo pajechać u IČU, abo vydalić, što jon skaža, i bolš nie ŭviazvacca ŭ palityku. Jana vydaliła.
Aŭtobus užo nie čakaŭ dziaŭčynu, pajechaŭ bieź jaje.
«Ja pačała raźbiracca z šynaj. U mianie była admova ŭ dekłaracyi. I mnie treba było ci šynu aŭtobusam adpravić, ci samoj jaje advieźci. Jana darahaja, vyrašyła sama vieźci. Mianie pasadzili na najbližejšy aŭtobus.
Sa mnoj jechaŭ mužčyna, jakoha źniali z aŭtobusa, kali jon jechaŭ ź Minska. U jaho byŭ nadhlad, a nie dopyt. Jaho raździavali i zdymali na kamieru. Taksama z palitykaj było źviazana, jon sutki raniej siadzieŭ».
Za miažoj surazmoŭca vyrašyła padacca na mižnarodnuju abaronu. Jana ličyć, što pryniała pravilnaje rašeńnie.
«Ja, jak viernica, mahu skazać, što heta vialikaja łaska Božaja, što tak abiarnułasia. I z hetaj šynaj — kali b nie šyna, ja b jechała ŭ Minsk, bo vielmi chaciełasia dadomu».
Pravaabaroncy paviedamlali taksama, što da niekatorych ludziej, jakich uzmocniena nadhladajuć na miažy, paśla prychodziać ź pieratrusam.