Paŭstahodździa tamu ŭ barca Miadźviedzia žyło miedźviedziania, ale ŭ adnym bierłahu dva miadźviedzi nie ŭžylisia
85-hadovy eks-barec Alaksandr Miadźviedź padčas karjery ličyŭsia faktyčna niepieramožnym — vyjhraŭ usie try svaje Alipmijady i siem ź dzieviaci čempijanataŭ śvietu, pryčym padčas karjery mianiaŭ katehoryi. Naturalna, u ŚMI adnym z samych papularnych sposabaŭ padkreślivać vartaści barca stali kałambury ź jaho proźviščam — maŭlaŭ, mocny, jak žychar lasoŭ. U peŭny momant tak skłałasia, što jon zavioŭ sabie ŭ kvatery sapraŭdnaha lasnoha «ciozku» — ale dva miadźviedzi, jak u toj prymaŭcy, u adnym bierłahu nie ŭžylisia, piša «Trybuna».
18.05.2023 / 17:34
Miadźviedzia-barca, niby ŭ apraŭdańnie proźvišča, samoha ciahnuła ŭ les — ulublonym zachapleńniem było palavańnie. Pry hetym «volnik» praz usio toje ž suhučča vielmi chacieŭ schadzić na «ciozku». Adnojčy takuju zdabyču spartsmienu arhanizavali — ale kali sprava dajšła da zabojstva, Alaksandra rasstroiła hibiel źviera i bolš paśla taho na miadźviedziaŭ nie palavaŭ.
Adnak cikavaje pierasiačeńnie z žyvym miadźviedziem u Miadźviedzia jašče raz zdaryłasia — było heta roŭna 50 hadoŭ tamu, u 1973-m. Tady Alaksandr, jaki tolki-tolki pierajšoŭ sa spartsmienaŭ u sudździ, prylacieŭ u Krasnajarsk, dzie ŭ červieni taho hoda prachodziŭ čempijanat SSSR pa volnaj baraćbie.
U hetym horadzie Miadźviedzia vielmi pavažali — ličyłasia, što jon dapamoh miascovamu spartsmienu Ivanu Jaryhinu. Toj vystupaŭ u vazie da 100 kiłahram i zmahaŭsia, kab patrapić na Alimpijskija hulni 1972 hoda. Napiaredadni hulniaŭ Jaryhin vyjhraŭ čempijanat Jeŭropy, a voś čempijanat SSSR u Minsku prajhraŭ Uładzimiru Hulutkinu z Kijeva.
Ukrainskija spartsmieny dy respublikanskija ŭłady stali patrabavać, kab mienavita ich barca adpravili na hałoŭny start. U sprečnaj situacyi spytali siarod inšaha i mierkavańnie Miadźviedzia, jaki raniej sam vystupaŭ u toj ža samaj vazie, ale paśla pierajšoŭ u ciažejšuju. Alaksandr abraŭ Ivana Jaryhina — i ŭ vyniku mienavita krasnajarca adpravili na Alimpijskija hulni, dzie jon uziaŭ zołata.
Alaksandr Miadźviedź (u centry) i Ivan Jaryhin (sprava) padčas vystavačnaha pajadynku
Pry vizicie Miadźviedzia ŭ Krasnajarsk jamu zachacieli aryhinalna adździačyć za pratekcyju. Miascovyja vialikija čyny damovilisia ź Jaryhinym pra žyvy padarunak — i barec paśla svajoj pieramohi ŭ turniry ŭračysta pieradaŭ kalehu dvuchmiesiačnaje miedźviedziania. Miadźviedź-čałaviek nie tolki pryniaŭ prezient pad avacyi hledačoŭ, ale i realna vyrašyŭ zabrać jaho ŭ Minsk.
Na pasadku ŭ samalot da Maskvy miascovyja, viadoma, damovilisia — Miadźviedź transpartavaŭ miedźviedziania, jak sabaku, na pavadku.
Ale ŭžo ŭ rasijskaj stalicy zdaryłasia pieršaja niepryjemnaść — u restaranie žyviołu za płatu pakinuli pad nahlad harderobščyka, ale toj nie ŭsačyŭ za aktyŭnym miškam, jaki pry pieršaj ža mahčymaści atakavaŭ i sapsavaŭ čužyja palito.
U Minsk Miadźviedź ź miedźviedzianiom jechali na ciahniku va ŭłasnym kupe — a kab tam źvier nie bušavaŭ, eks-spartsmien prydumaŭ napaić jaho pivam. Atrymałasia vydatna — uvieś šlach hadavaniec praspaŭ.
Utrymlivać miedźviedziania, jakoje ŭ honar haspadara nazvali Saška, Miadźviedziu ŭ kvatery akazałasia niaprosta. Najmienšaj z turbot była nieabchodnaść vyhułu — eks-barec dla hetaha ŭstavaŭ a piataj ranicy. Ale adnojčy miedźviedziania napała na susiedskaha sabaku — bałazie, toj paśpieŭ źbiehčy, ale jašče doŭha nie pakazvaŭsia na vulicy.
Niepryjemnaści byli i doma — źvier pieravaročvaŭ dahary nahami ŭsio, da čaho moh daciahnucca, i navat piva, jakim Miadźviedź paiŭ jaho dla zaspakajeńnia, dapamahała ŭžo daloka nie zaŭždy. Dy i ježy patrebna było šmat — katlety sychodzili kiłahramami, a atrymaŭšy namazany miodam chleb, miedźviedziania źlizvała tolki sałodkaje i vidavočna patrabavała dabaŭki.
Zaviaršała śpis prablem zvyčka dzikaha źvieraniaci padoŭhu hienieravać hučnyja huki, jakija vydatna čuli ŭsie susiedzi, asabliva pa načach. Adnojčy, kali Miadźviedź paprasiŭ pryhledzieć za hadavancam na milicejskim poście ŭ svaim domie, chtości paskardziŭsia ŭ adździaleńnie, što dziažurny niby prosta ŭ padjeździe sprabuje zavieści matacykł.
Znajomyja Miadźviedzia, jakija ŭsiaho hetaha nie bačyli, nie raz prasili pazyčyć im miedźviedziania, jakoje z boku vyhladała miłym i kiemlivym — navat umieła brać anuču i vycirać padłohu. Eks-spartsmien z radaściu zhadžaŭsia na prapanovy i adpačyvaŭ ad hadavanca, ale niadoŭha.
«Prasili, maŭlaŭ, daj jaho nam, a my tabie butelku kańjaku padarym. A praź dzień-dva prychodzili i kazali: «Skryniu kańjaku prastavim, tolki zabiary jaho nazad!» — uspaminaŭ Miadźviedź.
Pražyŭ źvier u eks-barca ad siły čatyry miesiacy — dalej i jon sam stamiŭsia, i, pa pryznańni Miadźviedzia, žonka vystaviła z kvatery razam z hadavancam. Na čas źvierania pakinuli ŭ Pałacy sportu, dzie jaho nibyta «tančyć navučyli dy kuryć». A dalej udałosia damovicca z maskoŭskim cyrkam, jaki tady hastralavaŭ u Minsku. U novym ampłua miedźviedziania pryžyłosia i na paciechu hledačam koŭzałasia na kańkach, a abjaŭlali jaho pierad imprezami jak «padarunak sapraŭdnaha Miadźviedzia».
Čytajcie taksama:
Na Viciebščynie imkliva raście kolkaść miadźviedziaŭ