«I tut z vyhrabnoj jamy kryčyć Tur». Dudzinski vobrazna apisaŭ biełaruskuju prapahandu

Viadučy Dzianis Dudzinski ŭ vypusku «Tok» paraŭnoŭvaje biełaruskuju prapahandu z rasijskaj i raskazvaje, jak ciapierašnija žurnalisty BT chadzili ź im na maršy.

16.07.2022 / 12:40

— Prapahanda — heta mastactva. To-bok spačatku heta adukacyja (ty vučyšsia prapahandysckamu resursu, prapahandysckim chadam), paśla ŭ ciabie pavinien być intelekt. Ty musiš być miehanačytany, miehaerudziravany. Razam z encykłapiedyčnymi viedami ŭ ciabie pavinien być jašče vialiki litaraturny bahaž.

Ty musiš viedać, jak składać słovy ŭ skazy, a skazy ŭ abzacy tak, kab u čałavieka ad tvaich słovaŭ chaładok prabieh pa śpinie, u jaho serca pavinna čaściej tachkać, jon pavinien zakachacca ŭ ciabie, zachacieć addacca. Ty, prapahandyst, musiš stać Fredzi Mierkury.

Ciabie pavinny słuchać, navat nie razumiejučy, — saviecki čałaviek nie razumieŭ pra što tam pa-anhlijsku śpiavaje Fredzi Mierkury, adnak jaho lubili!

U nas prapahanda — heta takoje biazdarnaje, vadkaje i śmiardziučaje niešta. U mianie adčuvańnie, što prapahanda sama ŭsprymaje svajho hledača za bydła. Niešta ź sieryi «pipł zžare i tak, tamu davajcie prosta lić patok brudu». A ŭsio čamu? Tamu što heta ŭchvalaje adzin čałaviek. Usia prapahanda pracuje tolki na adnaho čałavieka — na Alaksandra Ryhoraviča Łukašenku. Toje, što padabajecca Alaksandru Ryhoraviču Łukašenku, toje, značyć, budzie i dobra. Usio astatniaje nie maje anijakaha sensu. Ni rejtynhi, ni prahlady, ni šery — heta da biełaruskaj prapahandy nijakaha dačynieńnia ciapier nie maje.

Jak pavinna dziejničać prapahanda? Jana pavinna raskazvać svaim prychilnikam i, pieradusim, nam, jaki režym dobry. Kab usie zachacieli zastacca tam, kab usie zachacieli viarnucca, pakajacca. Adnak zamiest hetaha prapahanda nam z taboj raskazvaje, jakija my kiepskija. Navošta!? Vašy prychilniki i biez taho ŭžo zrazumieli, što my kiepskija. Im heta ŭžo nie cikava. Dajcie im novy siezon vašaha sieryjała, prydumajcie novyja chady.

— U ciabie jość razumieńnie, čamu ŭ Rasii jość, naprykład, Sałaŭjoŭ, Kisialoŭ? To-bok ludzi, jakija prynamsi talenavita robiać hetuju prapahandu. U ich realna jość prychilniki, ludzi fanaciejuć ad taho, što jany robiać.

— I Sałaŭjoŭ, i Kisialoŭ prajšli vielizarny šlach. Pa-pieršaje, pracujučy na telebačańni, jany viedajuć televizijnuju kuchniu, to-bok jany viedajuć techniku. Hetyja ludzi abjeździli kali nie ŭvieś śviet, dyk paŭśvietu dakładna, jany vydatna viedajuć, što adbyvajecca ŭ śviecie. A, pa-druhoje, heta vysokaadukavanyja ludzi. Tam mnohija i linhvisty, i jurysty, i palitołahi. Bolš za toje, na kožnaha ź ich pracuje vielizarnaja kamanda takich ža miehaadukavanych sałaŭjovych i kisialovych.

Nie ździŭlusia, kali vierchavina rasijskaj ułady taksama zaležnaja ad prapahandy, to-bok hetaja prapahanda nastolki mocnaja, nastolki mahutnaja, nastolki intelektualnaja, tam takija miarzotniki adbornyja siadziać, što navat Pucin, pahladzieŭšy Kisialova abo Sałaŭjova, skaža: «A, dyk voś jano jak! Kruta, davajcie tak i zrobim».

U Biełarusi jak tolki ŭ čałavieka źjaŭlajucca choć probliski intelektu, jon razumieje, što nu nie, jon nie zdoleje z punktu A svaju dumku na terytoryi Biełarusi davieści da punktu B, tamu što adsutničaje łohika. Heta jak uziać marafonca, jaki pryhoža 42 km moža prabiehčy, i prymusić jaho biehčy pa biezdarožžy, ciahnučy na sabie bierviano, a paśla jašče skakać na kani. Jon skaža: blin, chłopcy, nu ja nie mahu. «Ty ž spartsmien, davaj!» «Nie, ja ŭsio žyćcio treniravaŭsia da marafonu». I tut źjaŭlajecca Azaronak, Tur, Hładkaja, Lebiedzieva. Dva hady tamu, pahadziciesia, my ž nie viedali voś hetych proźviščaŭ.

— A ŭ ciabie jość razumieńnie, čamu hetyja ludzi vyjšli navierch? Čamu mienavita jany pahadzilisia stać tvarami prapahandy?

— Jany zaŭsiody chacieli, ja pierakanany. Na telebačańni pracavała vielizarnaja kolkaść razumnych i sapraŭdy talenavitych ludziej. U 2020 hodzie hety słoj skazaŭ: «Nie, vy što!» I voś tut:

— Hej, chočacie być žurnalistami?

I adtul, adniekul z vyhrabnoj jamy Tur kryčyć:

— Taaaak!

— Davaj siudy! Na tabie viaroŭku — załaź, budzieš žurnalistam.

Usio. A dalej jany raspravili plečy, dalej ich načalnik palapaŭ pa plačy i skazaŭ: 

— Narmalna ty hetych bečebešnikaŭ apuskaješ!

— A što, usio? Dastatkova prosta bečebešnikaŭ apuskać i bolej nijakaj piśmiennaści, nijakaj žurnalisckaj adkaznaści, ničoha nie treba?

— Nie treba. Apuskaj bečebešnikaŭ, i tabie budzie ščaście.

Ja raskažu tabie inšuju historyju. Voś heta ŭ mianie ŭ hałavie nie źmiaščajecca, čort dziary. 16 žniŭnia 2020 hoda ŭ adzinym paryvie vielizarnaja kolkaść ludziej vychodzić na vulicy, na płošču, my radujemsia, vinšujem adno adnaho, heta kalehi maje. A paśla minaje niekalki tydniaŭ i ja baču hetych ludziej znoŭku na telebačańni.

Mnie niezrazumieła. A ja ž proźviščy viedaju, i vy viedajecie, što ja viedaju, z kim my tam pad kustami siadzieli kala hatela «Płanieta», pamiatajecie? Śpiakotna jak było! Aha. Ja nie razumieju voś hetaha, jak heta možna tak zrabić. Ty ž voś vyjšła, heta dziaŭčaty, darečy, anivodnaha chłopca nie było, a paśla praz dva tydni ty ž, tvaju ž… Jak ža tak? To-bok nastolki nie mieć nijakaha soramu.

I pytańnie da Ivana Michajłaviča [Ejsmanta], heta vy prymali tady ŭsich, chto «asensavaŭ svaju pamyłku»?

Sapraŭdnych viadučych praktyčna nie zastałosia na telebačańni. Zastalisia tyja, nu chto jość, nu choć niechta. Nie kartaviš i ładna, davaj, nie šapialaviš — u viadučyja, prykus kiepski — vypraviš i ŭ viadučyja, aj, nie treba, i z kiepskim prykusam davaj. I ja razumieju, što ciapier nichto nie choča iści na cielik, telebačańnie siabie dyskredytavała.

Raniej my cudoŭna razumieli: ty pracuješ na BT, nu tak, jość niejkaja kolkaść prahladaŭ, nu nie toje kab asabliva tam, ale heta była takaja placoŭka dla samarekłamy pieradusim. I ŭsie heta razumieli, bo 350 rubloŭ na miesiac — heta nie tyja hrošy, dziela jakich ty budzieš ustavać a 4-j ranicy i vieści prahramu «Dobraj ranicy, Biełaruś!». Adnak mnie padabałasia, heta cudoŭnyja ludzi byli, mnie cikavy byŭ mienavita žyvy efir. Heta adzinaje i niepaŭtornaje, nielha admatać nazad.

Mnie padabałasia tym bolš, što heta rekłamnaja placoŭka, dzie ty siabie prasoŭvaješ dla inšych svaich prajektaŭ. To-bok kali ty viazieš ludziej u niejkija handurasy ci madahaskary jak pravadnik, dyk da ciabie bolš davieru. «Ładna, Dudzinski, z taboj pajedziem, bo ty tvar z televizara». Kali tam niejkija kamunalnyja płaciažy niedahladzieŭ, taksama dapamahała.

Intervju całkam:

Nashaniva.com