«My pieražyvajem śmierć nadziej i stalejem jak nacyja». Psichołahi pra toje, što ciapier adbyvajecca z biełarusami i jak z hetym spravicca
Strach, šok i pačućcio biezdapamožnaści — usio toje, što ŭ apošni čas adčuvali mnohija biełarusy, niaredka vyciakaje ŭ dyjahnazy. Pra toje, jak raspaznać tryvožnyja simptomy, kali źviartacca pa dapamohu da śpiecyjalistaŭ i jak dapamahčy sabie samastojna, na sustrečy, arhanizavanaj Biełaruskim fondam miedycynskaj salidarnaści, Biełaruskim instytutam stratehičnych daśledavańniaŭ (BISS) i abjadnańniem daktaroŭ «Biełyja chałaty», raskazali psichołahi i vałanciory.
12.12.2021 / 19:46
«Dobraja navina: prykładna tracina traŭmiravanych ludziej zdolnaja spravicca z traŭmaj samastojna»
«Mabyć, hetaha i damahaŭsia režym: ludzi sapraŭdy bajacca znachodzicca doma, na vulicy, u vialikim skopiščy ludziej. I heta vyprabavańnie dla luboj psichiki, jakoje naŭrad ci projdzie biasśledna, — ličyć Iryna Šumskaja — psichołah mižnarodnaha prajekta kryzisnaj dapamohi «Fieniks», jakaja akazvaje psichałahičnuju dapamohu paciarpiełym ad represij biełarusam. — Tysiačy ludziej siońnia žyvuć u stanie biezdapamožnaści i straty aryjenciraŭ, razumiejučy, što pryjści pa ich mohuć u luby momant.
Ale jość i dobraja navina: stres nie abaviazkova pryvodzić da psichatraŭmy. Prykładna tracina traŭmiravanych ludziej zdolnaja spravicca z traŭmaj samastojna. Heta tyja ludzi, u jakich vielmi vialiki, skažam tak, resurs psichiki».
Na dumku śpiecyjalista, padzieja moža adbycca adna i taja ž, da prykładu pieratrus abo zatrymańnie. Ale adzin čałaviek atrymaje pry hetym stres, a druhi — traŭmu. Usio zaležyć ad reziervu, adčuvalnaści niervovaj sistemy i mnohich inšych faktaraŭ.
Jak raskazała psichołah, kab atrymać traŭmu, treba, kab padziei, jakija adbyvajucca z čałaviekam, akazalisia dla jaho bolšymi vyprabavańniami, čym jon moža vynieści. Albo da hetaha ž pryvodzić situacyja, kali čałaviek znachodzicca ŭ abstavinach, u jakich dla svajho vyratavańnia jon nie moža zrabić ničoha.
Da prykładu, kali ŭ vas jość mahčymaść uciačy ad źbićcia, to situacyja moža abiarnucca stresam, a voś kali nie možacie, vas źbivajuć i vy nie majecie mahčymaści abaranicca, to heta, chutčej za ŭsio, abierniecca traŭmaj.
«Stres dazvalaje spraŭlacca z tym, što adbyłosia, a traŭma — nie, jana charaktaryzujecca strataj kantrolu, — kažuć psichołahi i pieraličvajuć prykmiety, zaŭvažyŭšy jakija rajać nie čakać palapšeńniaŭ, a źviartacca pa dapamohu. — Naprykład, čałaviek čaściakom nibyta adklučajecca: zadumvajecca, hublaje sutnaść razmovy, niaŭvažlivy.
Albo stračvaje što-niebudź sa źviazki «pavodziny-pačućci-adčuvańni-viedy». Kali adklučajucca pačućci, to čałaviek moža havaryć pra strašnyja padziei biez emocyj.
Kali viedy, paciarpieły moža nie pamiatać jakoha-niebudź epizodu. Kali byŭ ździejśnieny fizičny hvałt, to mohuć prytuplajecca cialesnyja adčuvańni.
Siarod psichałahičnych simptomaŭ — samaahresija, paničnyja ataki, admova ad kantaktaŭ, adsutnaść radaści. Mohuć źjaŭlacca biassońnica, parušeńnie charčovych pavodzinaŭ, źjaŭleńnie zaležnaściaŭ…Akramia hetaha, traŭma časta supravadžajecca pieražyvańniem biezdapamožnaści i pasiŭnaści. Niama ničoha: ni pačućciaŭ, ni žadańniaŭ».
Što treba viedać, kab nie dapuścić traŭmy?
«Na traŭmujučyja situacyi čałaviek reahuje tryma sposabami: bi, biažy, zamry. Kali arhanizm vykarystoŭvaje pieršyja dva sposaby, to padzieja pražyvajecca lahčej. Kali vykarystoŭvajecca treci, to traŭma, chutčej, budzie.
Ja zaklikaju vas nie zastavacca ŭ psichičnym zdranćvieńni: u dumkach razmaŭlajcie z saboj abo analizujcie situacyju i sposaby vychadu ź jaje. Čytajcie sami sabie vieršy, tancujcie, chadzicie, pišycie… Što zaŭhodna. Ale nie zamirajcie ŭ zdranćvieńni achviary, jakaja čakaje pakarańnia», — raić psichołah.
«Chočam my hetaha ci nie, ale ciapier u nas taksama farmujucca novyja nacyjanalnyja rysy i formy pavodzinaŭ»
Pa słovach śpiecyjalistaŭ, kali čałaviek vymušany doŭha žyć u nievynosnych umovach, u jaho farmujecca svojeasablivaja madel pavodzinaŭ.
«Jak vy dumajecie, čamu biełarusy tak časta zhadvajuć frazu «maja chata z kraju»? — kaža Iryna Šumskaja. — Nasamreč heta madel pavodzinaŭ, jakaja sfarmavałasia ŭ našych prodkaŭ, što žyli ŭ ciažkich umovach, i jakaja pierajšła da nas u spadčynu.
Pahadziciesia, takaja pazicyja — vydatny sposab adaptavacca da nievynosnych abstavinaŭ žyćcia i zachavać siabie ŭ hetaj chatcy: «ja ŭ heta nie lezu, tam vielmi baluča». Siudy ž možna adnieści i prymaŭku «nie budzi licha, pakul jano cicha», «spračacca z načalstvam — plavać suprać vietru» — usio heta našy madeli pavodzinaŭ z drennymi histaryčnymi karaniami, jakija dastalisia nam u spadčynu.
Siońnia biełarusy znachodziacca ŭ vielmi ciažkich umovach. Prytym historyja hetaja ŭžo zaciažnaja. I chočam my hetaha ci niama, ale ciapier u nas taksama farmujucca novyja nacyjanalnyja rysy i formy pavodzinaŭ. A voś jakija mienavita — zaležyć ad nas samich.
«Ja šmat kantaktavała z zatrymanymi studentami, — kaža aktyvistka studenckaha ruchu BDMU Anastasija Machamiet. — Mnohija adčuvali hvałt, u ich byli paničnyja ataki, ale źviarnucca pa dapamohu jany nie vyrašalisia. Kazali: «Ja što, nienarmalny? Sam spraŭlusia».
Usia hetaja situacyja, u jakoj my žyviom, pryviała da taho, što hvałt, pahrozy i strach mnohija stali ličyć normaj žyćcia. Hledziačy na stan mnohich paciarpiełych, ich realna davodzicca ŭhavorvać ŭ tym, što biez dapamohi jany nie zmohuć spravicca».
«Šmat u čym heta źviazana ź jašče adnoj spadčynaj z savieckich časoŭ — vyvučanaj biezdapamožnaściu, jakaja vielmi znajomaja pakaleńniu, jakoje pieražyło 37-y hod, — kaža psichołah, vałancior ŭ dapamozie paciarpiełym biełarusam Viktoryja Mielnikava. — Toje pakaleńnie pieražyło kalektyŭny traŭmujučy vopyt.
Žyli ŭ strachu, razumieli, što pryjechać pa ich mohuć u luby momant. Hety stan vyvučanaj biezdapamožnaści, jaki ŭ nas zakładzieny, šmat u čym abudžajecca ciapierašnimi padziejami.
U niejkaj stupieni heta taksama pryčyna taho, čamu ludzi nie źviartajucca pa dapamohu. My vielmi dobra ŭśviadomili: «nichto nie dapamoža», «usie ŭ niebiaśpiecy, nie tolki ja», «žyvy — i heta hałoŭnaje».
Miž tym, jak kažuć śpiecyjalisty, užo siońnia ŭ krainie šmat biełarusaŭ z dyjahnazam posttraŭmatyčnaje stresavaje rasstrojstva (PTSR).
«Hety termin pryjšoŭ da nas z časoŭ Vjetnamskaj vajny (vajna pamiž Vjetnamam i ZŠA pačałasia ŭ 1961 hodzie i skončyłasia ŭ 1975-m — «NN»), — adznačaje Iryna Šumskaja. — Tady śpiecyjalisty zaŭvažyli, što ŭ amierykancaŭ nazirajecca posttraŭmatyčnaje stresavaje zasmučeńnie, a ŭ vjetnamcaŭ niama.
Jany stali zadavacca pytańniem: čamu tak adbyvajecca? Akazałasia, što historyja Vjetnama maje šmat traŭmatyčnych padziej. Ich psichika da vajny ŭžo padrychtavanaja.
U amierykancaŭ ža takoha dośviedu było našmat mienš. Tamu jany pakutavali bolš. U nas taksama jość takaja kulturnaja asablivaść: biełarusy asabliva nie raśpieščanyja vysokaj jakaściu žyćcia. My pryvykli sutykacca z prablemami.
Tamu bolšaść ci nie źviartajecca pa dapamohu, ci prychodziać užo ŭ pamiežnym stanie: źnik son, abvastrylisia zachvorvańni, rassłabicca biez ałkaholu ŭžo niemahčyma.
Stan mnohich svaich klijentaŭ ja b acharaktaryzavała jak nastupstvy kompleksnaj traŭmy. Ujavicie sabie bujnaha ałkaholika. Jaho siamja nie moža vydychnuć. Tamu što nie viedaje, kali heta skončycca. I zaŭsiody žyvie ŭ strachu i žachu. Heta traŭma, raściahnutaja ŭ časie. Zanadta šmat niavyznačanaści i strata pačućcia biaśpieki. I heta mienavita toje, z čym ciapier žyvuć biełarusy».
«Paciarpiełaja častka psichiki rana ci pozna daść viedać pra siabie»
Viktoryja Mielnikava kaža, što niejki čas paśla traŭmujučaj situacyi čałaviek byvaje niekrytyčnym da svajho stanu.
«U miedycynie jość paniaćcie traŭmatyčnaha šoku. Heta kali paśla šoku niejki čas čałaviek jašče moža adnosna narmalna funkcyjanavać. Miechanizm dziejańnia psichiki tut taki: adbyvajecca žudasnaje padzieja — psichika rasščaplajecca. Źjaŭlajecca traŭmavanaja častka i źjaŭlajecca taja, što vyžyła, sabrałasia i pajšła dalej. Ale paciarpiełaja častka psichiki rana ci pozna daść viedać pra siabie — paŭpłyvaje na čałavieka i aholić jaho samyja słabyja miescy.
Siońnia navat nie samyja aktyŭnyja biełarusy skardziacca na prablemy: u mnohich paharšajucca adnosiny ŭ siemjach, jość prablemy z samaacenkaj, usio bolš prablem na pracy.
Kali kazać pra aktyvistaŭ, to jany ŭsio čaściej źviartajucca z paničnymi atakami i viehietasasudzistaj dystanijaj. U dziaciej baćkoŭ-aktyvistaŭ čaściej vyjaŭlajecca tryvožnaść.
Darosłyja ž u takim stanie nieŭśviadomlena pačynajuć prajaŭlać ahresiju, jakuju nie ŭdajecca kantralavać. Niekatoryja va ŭpor i z pahardaj hladziać na milicyjantaŭ, jakija prachodziać mima, niekatoryja zališnie ahresiŭna staviacca da pravierak tych ža mytnikaŭ u aeraporcie, niekatoryja zryvajucca na ŭčastkovaha, niekatoryja naŭmysna nosiać biełuju i čyrvonuju vopratku…
Treba razumieć: usie stresavyja reakcyi niasuć u sabie adaptacyjny miechanizm — dapamahajuć vyžyć. Tamu asudžać i hańbavać siabie za jakija-niebudź reakcyi nielha. Ale pracavać ź imi treba», — kaža psichołah.
Na dumku śpiecyjalistaŭ, u čałavieka jość niekalki sposabaŭ spravicca ź pieražyvańniami. Praŭda, siarod ich jość i destruktyŭnyja: strata adčuvalnaści (kali čałaviek adklučaje pieražyvańnie), schilnaść da ałkaholu, parušeńnie charčovych pavodzinaŭ, azartnyja hulni…
Efiektyŭniej za ŭsio ekspartavać stres na cialesny ŭzrovień. Heta značyć pražyvać jaho praź dziejańnie.
«15 chvilin sportu abo chady mohuć dapamahčy narmalizavać pracu niervovaj sistemy. Ale pažadana, kab vy paśpieli zmakreć, bo treba pazbavicca taho drennaha, što nazapasiłasia. Kali ničoha nie možacie kantralavać vakoł, možna kantralavać dychańnie. Hłyboki ŭdych — doŭhi vydych.
Čaściej za ŭsio hetaha dastatkova, kab narmalizavacca ŭ stanie «tut i ciapier». Kali situacyja bolš surjoznaja, nie zaciahvajcie, źviartajciesia da śpiecyjalistaŭ», — raić Iryna Šumskaja.
Kali hetaha nie zrabić, arhanizm pačynaje pieražyvać stres abo traŭmu samastojna. Čaściej za ŭsio čałaviek pačynaje chvareć. I, jak praviła, dzie tonka — tam i rviecca.
«Jak miedyk, jaki zajmajecca patałohijami cieła, a nie dušy i psichiki, pry analizie zapytaŭ pacyjentaŭ za minuły hod, ja ŭstanaviła takuju zakanamiernaść: 25% ludziej, jakija da nas źviartajucca z samymi roznymi prablemami, u vyniku prychodziać da antydepresantaŭ», — paćviardžaje doktar-endaskapist Lida Tarasienka.
Na dumku psichołahaŭ, siońnia tysiačy biełarusaŭ žyvuć z pačućciom viny: za toje, što źjechali; za toje, što mała zrabili dla pieramohi; za toje, što praciahvajuć žyć, kali inšyja siadziać u turmach…
«Mnohija pieražyvajuć śmierć iluzij, źviazanych z našym pratestam. Ale heta vielmi važny momant: siońnia my ŭsie stalejem, jak nacyja, — kaža Viktoryja Mielnikava. —
Usio, što my siońnia možam rabić — nie ŭzvalvać na siabie adkaznaść za los usioj krainy, ale łakalna rabić usio mahčymaje. Znajści dla siabie sensy i žyć z hetym majakom».