Jana była izhojem pry žyćci, siońnia jaje vyjavami ŭpryhožvajuć madelnaje adzieńnie i hadzińniki

Kali b jana padniałasia z mahiły, jana b nie pavieryła. Pry žyćci hetuju tulahu z-pad Słucka ličyli dzivačkaj, ciapier jaje imia trapiła ŭ «Suśvietnuju encykłapiedyju naiŭnaha mastactva». Adzinaje ad Biełarusi. Ale čamu? Što ŭ tvorach Kiš takoha?

07.07.2024 / 18:36

Alena Kiš. List da kachanaha. 1930-ja hady. 

Čas vandroŭnych mastakoŭ

U pieršaj pałovie XX stahodździa pa Biełarusi chadziła šmat samadziejnych mastakoŭ-vandroŭnikaŭ. Jany hrukali ŭ dźviery i prapanoŭvali stvaryć upryhožańnie dla chaty šanoŭnych haspadaroŭ — malavany dyvan.

Heta było modna, heta było jarka: trochi koleraŭ u chatu. Bolšaści biełarusaŭ viadomy adzin taki vandroŭnik — Jazep Drazdovič, jaki za misku zacirki i načleh u ciaple razmaloŭvaŭ dyvany sialanam Zachodniaj Biełarusi.

Ale Drazdovič byŭ daloka nie adziny ŭ svaim ramiastvie, čyjo imia my viedajem. Historyja zachavała imia jašče adnoj pradstaŭnicy vandroŭnaj «mastackaj škoły» i tolki adzin jaje fotazdymak. Zvali hetuju žančynu Alena Kiš. Žyćcio mastački — prykład nieščaślivaha žyćcia tvorcy i spraviadlivaści, jakaja prychodzić tolki paśla śmierci. 

Naiŭnaje mastactva, ci «insitnaje mastactva», to-bok «pryrodžanaje», «ułaścivaje z naradžeńnia», — heta samadziejnaje mastactva nieprafiesijnych tvorcaŭ, što parušajuć akademičnyja tradycyi i zakony pierśpiektyvy, bo nie viedajuć ich, a zamiest hetaha vynachodziać ułasny styl. Inšymi słovami, heta mastactva nasupierak losu: stvarać «dla dušy» pačynajuć tyja, chto nikoli nie vučyŭsia ŭ mastackich akademijach i nijakich asablivych umoŭ dla tvorčaści nie mieŭ.

A zamuž vyjšła tolki adna

Alena Kiš naradziłasia ŭ miastečku Ramanava (ciapier — ahraharadok Lenina ŭ Słuckim rajonie) ci to ŭ 1889, ci to ŭ 1896 hodzie — dakładnych źviestak niama. Na pačatku XX stahodździa hetaje miastečka było davoli vialikaje: 260 dvaroŭ i kala 1500 žycharoŭ.

Alena Kiš. WIKIMEDIA COMMONS

Siamja była šmatdzietnaj: starejšy Mitrafan, paśla Alena, paśla — jašče šeść dziaciej. Daśledčyki ličać, što mastacki talent Kiš — heta siamiejnaje. Baćka majstravaŭ, brat Mitrafan byŭ viadomym u svajoj miascovaści cieślarom, dapamahaŭ adnaŭlać rośpisy ŭ carkvie. Siostry taksama dobra malavali. Darečy,

Alena ź siostrami amal usio žyćcio i trymalisia razam — ułasnuju siamju zajmieła tolki małodšaja, Nina. Ź joj paśla śmierci baćkoŭ dažyvali viek tyja, chto zastaŭsia ŭ dzieŭkach, u tym liku i Alena. 

Bulba, sała ci jajki

Alena Kiš pačała malavać dyvany ŭ 1930-ja hady, kab prakarmić siabie i dapamahčy siamji. Bo časy byli niaprostyja. Z prychodam savieckaj ułady i pierajmienavańniem rodnaj vioski Ramanava, nazva jakoj nahadvała balšavikam pra carskuju dynastyju, pačalisia ekśpierymienty z kalektyvizacyjaj, jakija na pačatku 1930-ch vyklikali hoład u mnohich rajonach SSSR.

Hieahrafija dyvanoŭ Aleny Kiš — u asnoŭnym Słuččyna: Zabałać, Zapolle, Vasilinki, Bokšycy, Hrozava.

Alena malavała tam, kudy možna było dajści pieššu. Staroje palito ŭ łatkach, na nahach — halošy, za plačyma — miech z farbami. Mastačka chadziła z chaty ŭ chatu, šukała zamovy, damaŭlałasia pra košt: bulba, zbažyna, sała ci jajki. Kali haspadary pahadžalisia, mastačka zastavałasia žyć u toj chacie, pakul nie skončyć pracu.

Alena Kiš. Raj. 1930-ja.

Taki ład žyćcia ŭ kansiervatyŭnaj vioscy nie ŭchvalali. Alenu nazyvali «kaŭrychaj», «hultajkaj», «varjatkaj» (apošniaje — jašče i z pryčyny taho, što Kiš nadta ž škadavała katoŭ dy sabak).

Z mastački kpili, ale charastvo jaje dyvanoŭ nie mahli nie pryznavać. Jak zhadvała žycharka Słuččyny Zoja Pustavałava (razmova ź joj zapisana piśmieńnikam Źmitrom Bartosikam), kali jaje baćka-ahranom paviesiŭ u chacie malavanyja dyvany Aleny Kiš, usia vioska pryjšła pahladzieć «jak na vystavu», bo «takoj krasy nichto nie bačyŭ u siale». 

«Žančyna ŭ čyrvonym u lesie» inšaha vialikaha mastaka-prymityvista — Anry Ruso (1905 hod). EN.MUZEO.COM

Dyvany-apoviedy

Admietnaść naiŭnych mastakoŭ, pryznanych hienijami, što jany malujuć nie statyčny naciurmort abo piejzaž, a historyju.

U tvorčaści Aleny Kiš — try asnoŭnyja apoviedy: «Raj», «List da kachanaha», «Dzieva na vodach».

«Raj» — zusim nie relihijny, ale dzivosny i pryvabny. Tyhry i lvy, jakich žyŭcom nie bačyli ni tvorca, ni jaje zamoŭcy. Miakkija ciopłyja džunhli, nietutejšyja ptuški. Tamu i hety «Raj» — miesca, kudy nie moh by trapić zvyčajny saviecki kałhaśnik, ale kudy vielmi chaciełasia pieranieścisia chacia b u dumkach.

«List da kachanaha» — padobny navat nie da historyi, a da narodnaj pieśni pra sumnievy i strachi, jakija ściskajuć serca, by kipciury drapiežnika svaju achviaru. Dziaŭčyna napisała list i vypraŭlaje jaho lacieć na kryłach kachańnia, ale ci nie zabyŭ jaje toj, kamu piša, ci nie bavić čas z haradskimi panienkami ŭ elehantnych kapialušykach?

Alena Kiš. Dzieva na vodach. 1930-ja.

«Dzieva na vodach», jak nazyvała siužet sama mastačka, — historyja pra spatkańnie z samoj saboju. Dziaŭčyna raschinaje čarot, by rasčyniaje dźviery ŭ inšy, pryhožy śviet, jaki tut, pobač, ale na jaki nie chapaje času palubavacca. Jon schavany za tryśniahom štodzionnaha kłopatu.

Niahledziačy na nievialikuju raznastajnaść siužetaŭ, mastačka nie lubiła paŭtaracca: kali zamoŭca prasiŭ dyvan taki ž, jak bačyŭ u kahości, dyk kazała, što lepiej krychu padumaje i namaluje taki dyvan, jakoha ni ŭ kaho nie budzie. 

Jeła nie svoj chleb

Paśla vajny Alena Kiš pierajechała da siastry Niny ŭ Hrozava. Zrabiłasia zusim ciažka: dyvany pierastali zamaŭlać — zamiest ich kuplali fabryčnyja, z typovymi malunkami, ale tryvałymi farbami. Mastačka, chvoraja šaścidziesiacihadovaja žančyna, žyła nie ŭ svaim domie, jeła nie svoj chleb i nie mahła zajmacca svajoj spravaj.

U 1949 hodzie Alena Kiš utapiłasia — kažuć, ci to pra samahubstva, ci to pra niaščasny vypadak: niesła drovy, paśliznułasia na kładcy i ŭpała ŭ raŭčuk.

Pachavali «kaŭrychu» na miascovych mohiłkach i pačali pakrysie zabyvać, što žyŭ taki čałaviek. Jaje malavanyja dyvany taksama čakała zabyćcio. Farby asypalisia, dyvany choć i nie vykidali, bo navošta vykidać pałatno, ale pieraviešvali ŭ chlavy, kab raździalić skacinu, padściłali ŭ budki sabakam, sušyli na ich cybulu.  

Vialiki Basałyha

Pracy Aleny Kiš adšukaŭ i viarnuŭ da žyćcia mastak Uładzimir Basałyha. U dziacinstvie jon časta byvaŭ na Słuččynie ŭ babuli i dziaduli i tam u viaskovych chatach bačyŭ na ścienach dzivosnyja malavanki, jakija nahadvali jamu staronki kazak. I hetyja staronki paŭtaralisia z chaty ŭ chatu, byccam by kazka była adna i taja samaja.

Kali vyras, daviedaŭsia pra Alenu Kiš i zrabiŭ toje, što kaliści zrabiła jana, — vypraviŭsia vandravać pa Słuččynie. Naviedvaŭ tyja ž damy, dzie na niekalki dzion spyniałasia Kiš, i za dziesiać hod vandrovak sabraŭ trynaccać dyvanoŭ.

Farby na malavankach vyćvili ci ablacieli, pałatno było sapsavanaje brudam ci hnojem, krai abtrapalisia. Razam z žonkaj Uładzimir Basałyha adrestaŭravaŭ malavanki, viarnuŭ im kazačny vyhlad.

U 1978 hodzie prajšła vystava, na jakoj upieršyniu byli pradstaŭlenyja pracy Aleny Kiš. Upieršyniu jany visieli nie ŭ viaskovaj chacie, a ŭ staličnym Pałacy mastactvaŭ.

Paźniej artykuł pra Kiš źjaviŭsia ŭ «Suśvietnaj encykłapiedyi naiŭnaha mastactva», pryśviečanaj stahodździu tvorčaj dziejnaści Anry Ruso. Heta było pryznańnie na mižnarodnym uzroŭni — i tak atrymałasia, što nie tolki dla Aleny Kiš, a i dla ŭsiaho naiŭnaha mastactva našaj krainy.

Rusałki kličuć

Kali b Alena Kiš padniałasia z mahiły, jana b nie pavieryła.

Siońnia z vyjavami jaje malavanak vypuskajuć adzieńnie, upryhožańni i naručnyja hadzińniki — dzivosnyja lvy i tyhry bolš nie zamknionyja ŭ chatach. Jany na voli i padarožničajuć pa-za miežami Słuččyny.

U našych haradach źjaŭlajucca malavanki pamieram z dom — murały Maksima Osipava, natchnionyja matyvami Aleny Kiš. Taja ž stylistyka, ale zusim novyja siužety — i novyja sensy, novyja apoviedy. 

Fota sa staronki Facebook Maksima Osipava

Režysior Alaksandr Marčanka pastaviŭ śpiektakl «Prymityvy», jaki raskazvaje pra los mastački.

A piśmieńnica Zarasłava Kaminskaja napisała vydatnuju apovieść «Rusałki kličuć», pryśviečanuju tvorčaści Kiš.

Pryhažość, prostaść i ščyraść tvorčaści Aleny Kiš stała siensacyjaj, bo adkryvaje niešta ŭ nas samich — takoje ž prostaje i ščyraje, radasnaje i jaskravaje, što natchniaje na novyja ździajśnieńni, jak by naiŭna heta ni hučała.

Z archiva «Našaj historyi»