«Adnaŭlać budziem usioj Biełaruśsiu». Repartaž z Budsłava, dzie ratavali ad pažaru katalickuju śviatyniu
«Śviatynia haryć!» Vakolicy Budsłava ad samaha ranku na vušach. Pra toje, što kaścioł 18 stahodździa dymić, staryja adno adnamu pieradajuć pa telefonie. U vioscy Daŭhinava, što za 16 kiłamietraŭ, z chvalavańniem pravodziać vačyma pažarnyja mašyny.
11.05.2021 / 16:23
U centry Budsłava nieba šeraje ad dymu, u pavietry — horki pach kastryšča. Na travie stajać łavy i spaviadalni — paśla ich zaciahnuć u pabudovu pobač z kaściołam. Hałoŭny abraz Maci Božaj užo vynieśli. Kali a pałovie 11-j šuhanuła połymia i abvaliłasia častka dachu, radavała tolki, što ŭsie kaštoŭnaści ŭ biaśpiecy.
Miascovy žychar Piatro byŭ adnym z tych, chto dapamahaŭ ratavać ubrańnie.
«Nas tut cełaja vioska sabrałasia, čałaviek 200, — raskazvaje jon. — Kali mnie pazvanili i skazali, što kaścioł haryć, spačatku pavieryć nie moh. Jon ža ŭsiu vajnu prastajaŭ!»
Miascovy žychar Piatro dapamahaŭ tušyć i vyciahvać rečy.
«Babki starejšyja zhadvali, jak jany na ziamlu lahli kala kaścioła, malili nie bambić», — zmachvaje ślazu spadarynia Danuta. Siońnia ranicaj jana išła na pracu ŭ stałovuju na inšym kancy vioski, kali ŭbačyła dym.
«A paśla jak pačali ŭsie zvanić nam! Z Kniahinina, kažuć, byŭ bačny słup dymu. Našy pažarnyja pryjechali, ale ž u ich leśvicy nievysokija — tolki viaskovyja chaty ź ich tušyć. Kab minskija adrazu padaśpieli ci viertalot nam dasłali, moža, paśpieli b uratavać dach. A tam ža knihi staryja zachoŭvalisia, usio zhareła, vidać», — pieražyvaje žančyna.
Siarod tych, chto dapamahaŭ vynosić rečy, byŭ katalicki aktyvist Arciom Tkačuk.
«My ź inšymi siemjami i dziećmi pryjechali na rekalekcyi. Toje, što pažar u kaściole, uhledzieli ŭ 7:50. Pabiehli na dapamohu, tam užo ludzi ratavali abrazy. Paśla ŭžo ŭ kaścioł nie zajści było — taki ciažki smoh stajaŭ».
Na miescy ź dziasiatak pažarnych mašyn — ź Illi, Vilejki, Maładziečna, Minska. Pakul adny ratavalniki pracujuć na vyšyni, inšyja na ziamli rychtujuć kisłarodnyja bałony.
Pieršyja źviestki znutry suciašalnyja — choć dach abvaliŭsia, ale cahlanyja pierakryćci pad im cełyja. Unutry ničoha nie paciarpieła — tolki žyrandola ŭpała. Vializny arhan niemahčyma było vynieści, tamu pažarnyja dziažuryli la jaho i zakryvali ad haračych vuhloŭ.
Ad samaj ranicy ratavalnikam dapamahaje ekskursavod Jaŭhien Apanasievič. Kaža, cahlanyja pierakryćci mocna nahrelisia, nieviadoma jašče, jak siabie paviaduć. Unutry kaścioła zaraz dymna, ale rośpisy połymiem nie kranutyja.
Na łaŭcy z synam siadzić Nadzieja. Jana pryjechała z Dokšyc razam z mužam-pažarnym — jaho vyklikali va ŭmacavańnie.
«My ŭ hetym kaściole viančalisia, syna tut chryścili. Strašna takoje ŭbačyć. I za muža strašna», — z chvalavańniem sočyć žančyna za pracaj ratavalnikaŭ.
Za trahiedyjaj, jakaja razharnułasia ŭ centry vioski, miascovyja nazirajuć z parka. Płačuć u telefony, dziažurać z abrazami, pryniesienymi z doma. Hadajuć: što ž zdaryłasia?
Chtości miarkuje, što pravodka — kali pačaŭsia pažar, na niekalki chvilin uvieś Budsłaŭ zastaŭsia bieź śviatła. Inšyja ŭ hetuju viersiju nie vierać: niekalki hod tamu byŭ dobry ramont, i pravodku praviarali — była spraŭnaja.
«Moža, pa čyjojści nieaściarožnaści zaharełasia? Tut ža byvajuć ekskursii. Dy adkul my možam viedać… A-a-j, nie dumała nikoli, što da takoha dažyvu», — kačaje hałavoj žančyna.
Pažarnyja pracavali kala šaści hadzin. Viaskovaje kafe siońnia začyniena dla naviednikaŭ — treba pakarmić ratavalnikaŭ, jakija nie dali połymiu źniščyć śviatyniu.
Spaviadalni paśpieli vynieści
Namieśnik načalnika Minskaha abłasnoha MNS Vital Piakuryn paśla raspaviadzie: u 7:47 pastupiła paviedamleńnie ad pažary, pieršyja ratavalniki byli na miescy ŭžo praz čatyry chviliny. Zadziejničali 12 aŭtacystern i 8 adzinak inšaj śpiectechniki. Zaharelisia draŭlanyja pierakryćci ŭ zakrytych połaściach, padać tudy vadu było składana. Ale dalej za dach ahoń nie raspaŭsiudziŭsia.
U Budsłaŭ źjechalisia i minskija ksiandzy, jepiskap Kazimir Vielikasielec i były arcybiskup Tadevuš Kandrusievič. Staršynia Kanfierencyi katalickich jepiskapaŭ Aleh Butkievič kaža, što ŭnutr kaścioła paśla taho, jak pažar patušyli, jany nie zmahli jašče patrapić. Nieviadoma, u jakim stanie staražytny draŭlany ałtar, ci nie paškodziła połymia ścieny — treba pravodzić ekśpiertyzu.
Tadevuš Kandrusievič u čornych akularach
«Adnaŭlać budziem, dumaju, nie tolki kanfiesijaj, ale ŭsioj Biełaruśsiu. U nas užo i z-za miažy pytajucca, jakaja dapamoha patrebna».