«24 hady nikomu nie zaminaŭ»: Aleś Puškin raspavioŭ, jak u minułyja vychodnyja ź jaho doma zdymali bieł-čyrvona-bieły ściah

02.02.2021 / 09:28

— Vidać, śpiecyjalna vyrašyli źniać ściah u maju adsutnaść, kab mianie nie aryštoŭvać, — raskazaŭ Aleś Puškin «Narodnaj voli». — Bo biez bojki ja jaho nie addaŭ by. Ale mianie nie było, i bieł-čyrvona-bieły ściah byŭ hvałtoŭna złamany, chacia da hetaha 24 hady łunaŭ nad majoj chataj i nikomu nie pieraškadžaŭ.

Napiaredadni staršy inśpiektar Krupskaha RUUS Dźmitryj Mikałajevič Dziaho patelefanavaŭ majoj žoncy i zapytaŭsia, dzie jana znachodzicca. Taja była ŭ kramie, milicyjanier skazaŭ, kab išła dadomu. Jana pryjšła i ŭbačyła, što la chaty stajać «vyška» i milicejskaja mašyna. Koratka paviedamili, što pryjechali zdymać ściah.

Jana im u adkaz: «Dačakajciesia muža, jon pryjedzie praź dzień». Zaraz ja pracuju na Mahiloŭščynie, ŭ Žyličach Kiraŭskaha rajona, na restaŭracyi pałaca Ihnata Bułhaka. Ale nichto čakać nie staŭ.

— A što sa ściaham? Zabrali?

— I ściah, i hierb «Pahonia», jaki znachodziŭsia na frantonie, žoncy addali pad raśpisku da suda. Značyć, źbirajucca mianie jašče i sudzić.

— Ci budziecie znoŭ vyviešvać ściah nad chataj?

— Pakul nie budu, bo što nam zastajecca? U nas i tak biełaruskamoŭnaja siamja, my ŭsie hamonim na rodnaj movie, a ŭ chacie śviatyni visiać razam ź bieł-čyrvona-biełymi ściažkami. Tamu my ŭ lubym vypadku zastajomsia śviadomymi biełarusami. Nu ŭzdymu ja znoŭ nad dacham ściah, i što dalej? Płacić 30 bazavych vieličyń? Albo pryjeduć milicyjaniery, budzie kanflikt, raspačniecca bojka. Zatym mohuć nie tolki 15 sutak dać, ale i raspačać kryminalnuju spravu. Tamu, vidać, nie varta biehčy z kułakami na tank.

— Vy kazali, što ściah visieŭ 24 hady…

— Tak, z 1997 hoda, i nie było nijakich pretenzij ni z boku milicyi, ni z boku prakuratury. I zaraz ja, vidać, napišu zajavu ŭ prakuraturu, prykładu videa taho, jak zdymali ściah, i zapytajusia: na padstavie jakoha kankretna zakona heta zroblena? Ja razumieju, što źniać bieł-čyrvona-bieły ściah — heta nie asabistaja inicyjatyva taho ž milicyjaniera Dziaho, zahady iduć ad kudy bolš vysokaha načalstva. Vy ž bačycie, da čaho dajšło: chočuć pryznać nacyjanalnuju simvoliku ekstremisckaj.

Darečy, žonka skazała, što milicyjaniery byli dastatkova dobrazyčlivyja, nie było ź ich boku nijakaj ahresii. 24 hady im nie było nijakaj spravy da hetaha ściaha, ale vidavočna, što zaraz zahady pajšli zusim inšyja. Tym, chto naviersie, patrebna źniščyć apošnija bastyjony Biełaruščyny.