Šakucin: U mianie zabrali pravy, aryštavanaja majomaść, ja nie mahu vyjechać za miažu

29.12.2020 / 11:34

Nieruchomaść i aŭtamabil viadomaha biznesmena, staršyni savieta dyrektaraŭ AAT «Amkador» — kirujučaja kampanija chołdynhu» znachodziacca pad aryštam. «Narodnaja Vola» pacikaviłasia, jak Alaksandr Šakucin adreahavaŭ na piersanalnyja sankcyi, jakija ŭ dačynieńni da jaho ŭvioŭ Jeŭrasajuz.

Fota Tut.by

— Alaksandr Vasiljevič, viedaju, što niekatoryja byli ździŭleny, ubačyŭšy vaša proźvišča ŭ sankcyjnym śpisie…

— Značyć, chtości prapłaciŭ, kab ja tam apynuŭsia.

— A čamu mienavita vy zastalisia ŭ śpisie? Rasijskaha biznesmiena Aleksina vykraślili ŭ apošni momant. Uładalnik «Santa-Bremar» Alaksandr Mašenski raspavioŭ žurnalistam, što prykłaŭ peŭnyja namahańni, kab jaho imia tam nie fihuravała. Atrymlivajecca, jon viedaŭ, što ŭ dačynieńni da jaho mohuć być sankcyi.

— Ja naohuł nie viedaŭ, što zhadvajusia ŭ hetych śpisach. Dla mianie heta ŭsio, jak bieły śnieh na hałavu, zvaliłasia! Bo nivodnaj padstavy dla ŭklučeńnia mianie ŭ padobny śpis niama. My havorym ab prezumpcyi nievinavataści, a dzie dokazy, rašeńnie suda? Heta śviedčyć ab tym, što naohuł niama pravavoha pola ŭ Jeŭropie…

— Vas nazyvajuć kašalkom režymu…

— Vy možacie ŭjavić, što ja — kašalok režymu?

— Nu ja z vami pobač nie znachodžusia, ab vašych finansavych apieracyjach nie vielmi abaznanaja. Ale, ščyra kažučy, taksama trochi ździviłasia, ubačyŭšy vaša imia ŭ śpisie. Mnie zdavałasia, što jość inšyja, skažam tak, bolš nabližanyja biznesmieny.

— Pasłuchajcie, ja nie viedaju, chto nabližany, a chto addaleny. Ja — biznesoviec, zajmajusia ekanomikaj, a nie palitykaj. U ekanomicy ja abaznany i mahu na luboje ekanamičnaje pytańnie adkazać, kamu zaŭhodna. Heta taja śfiera, jakuju ja viedaju na 200%.

Ja mahu dzie zaŭhodna dać pakazańni, tłumačeńni, tłumačeńni, navat na palihrafie prajści testavańnie — nikoli za ŭsiu maju historyju ni kapiejki nikomu va ŭradzie nie daŭ! Nie tolki va ŭradzie, ale i prezidentu! I samaje dziŭnaje, što nichto nikoli ŭ mianie i nie prasiŭ ničoha. Tamu jak stavicca da hetaha fejku — ja nie viedaju.

— Ale sankcyi nie fejk, a realnaść.

— Dy ja nie pra sankcyi zaraz kažu, A pra toje, što mianie nazyvajuć, jak vy skazali, kašalkom prezidenta. A sankcyi, tak, jany realnyja, ja heta vydatna razumieju.

— Jak heta ŭsio adabjecca na vašych pradpryjemstvach? Vy abmiarkoŭvali pytańnie ź jurystami? Kaliści eks-kiraŭnik «Biełtechekspartu» Uładzimir Piefcijeŭ, patrapiŭšy ŭ padobnuju situacyju, patraciŭ šmat hrošaj i niamała sił, kab apynucca pa-za sankcyjnym śpisam.

— Ja viedaju, kolki vydatkavaŭ Piefcijeŭ. Viedaju, kolki vydatkavaŭ Čyž. I kolki času na heta syšło.

My, paŭtarusia, užo napisali pratest na hetaje rašeńnie. Tamu što ŭsie źviestki, jakija tam vykładzienyja ŭ dačynieńni da mianie, — jany łžyvyja. Nivodny fakt, jaki mnie inkryminujecca, nie paćviardžajecca nijakim jurydyčnym dakumientam. Nivodnaha dokazu! Heta raŭnasilna tamu, što chto-niebudź niešta prydumaje abo pačuje na Kamaroŭcy, a zatym vydaść hetuju infarmacyju jak dakładnuju. Ci chtości z žurnalistaŭ typu vas napisaŭ svajo mierkavańnie pra niešta, nie razumiejučy, što piša, i jano razyšłosia ŭsiudy, i ŭsie pryniali jaho za praŭdu, choć tam adny zdahadki…

— Ja zvyčajna tak nie rablu, ale heta tak, remarka na palach.

— Nu voś hladzicie: chiba chtości ź biełaruskich žurnalistaŭ mieŭ prava pisać pra mianie, što ja — kašalok prezidenta? Dumaju, kali pa honaru, ja moh by hetaha čałavieka zasudzić ci jak minimum pakarać fizična.

— Pakarać fizična — dakładna nie samy dobry varyjant, lepš u sud.

— Nu a vy ŭjavicie majo stanovišča. Ja pracuju ŭ pravavym poli, jak i ŭsie inšyja biźniesmieny. U mianie źjaviłasia prablema pa chołdynhu «Salea» — nie mnoj inicyjavanaja: ja daŭ harantyju, što jany vykanajuć abaviazacielstvy, a jany nie vykanali! I ŭsie ich abaviazacielstvy pierajšli na mianie jak na fizičnuju asobu.

Sankcyi — heta jašče drobnaje. Banki padali ŭ sud, i ja siońnia nie maju prava vyjechać za miažu. Nie tolki ŭ Jeŭropu, ale navat u Rasiju ci Ukrainu! Ja nie maju prava sieści za rul — tak sud vyrašyŭ, u mianie aryštavanaja majomaść. I šmat inšych momantaŭ jość. Vy skažycie: kali b ja kimści byŭ u hetaj krainie — heta naohuł mahčyma było b usio ci niemahčyma?

— M-tak, cikavy pavarot, viadoma. Pra majomaść ja nie viedała…

— Razumiejecie, dla taho kab vyrašać prablemy, treba šukać mahčymaści, u tym liku i na Zachadzie, — pryciahnuć partniora, inviestycyi. A kali ty siadziš u kabiniecie i nie možaš vyjści za jaho miežy, ty chiba što zmožaš vyrašyć?

I takich momantaŭ dastatkova!

Naprykład, ja budavaŭ haścinicu i dziełavy centr, a siońnia sužusia z horadam. Haradskija ŭłady padali na mianie ŭ sud, što ja niesvoječasova ŭvioŭ abjekt, choć surjoznych padstaŭ u horada niama, jany biespadstaŭnyja i amaralnyja pa svajoj sutnaści. Ale sud idzie!

— Atrymlivajecca, siońnia vas bjuć i svaje, i čužyja?

— Tak… Ja navat tezis taki vyvieŭ: kali pieraškadžajuć svaje i zabaraniajuć čužyja, značyć, my vybrali pravilnuju stratehiju raźvićcia.

Darečy, niahledziačy na ŭsio heta, my šykoŭna zakančvajem hety hod: 150 pracentaŭ tempy rostu.

— Heta pa «Amkadory»?

— Tak. U nas šykoŭnyja pierśpiektyvy na nastupny hod. My 150% abviaścili, ale našy płany bolš vysokija. Tyja ŭkładańni, jakija my zrabili za apošnija dziesiać hadoŭ u stvareńnie novych vytvorčaściej, novych praduktaŭ, kankurentazdolnaść — usio heta dazvalaje chutka realizoŭvać našy płany i vyjści na narmalnaje ekanamičnaje raźvićcio, atrymać dobry prybytak i vyrašyć prablemy, jakija ŭ nas źjavilisia.

— Alaksandr Vasiljevič, a sankcyi nie mohuć pałamać vašy płany i adbicca na dziejnaści taho ž «Amkadora»?

— Na vialiki žal, zanadta žorstka pastupaje Zachad. Značna bolš žorstka, čym treba. Jany chočuć, kab našy pradpryjemstvy ŭstali, kab vyklikać bunt, stvaryć pratesnyja nastroi ŭ ludziej.

Ciapier aryštavanyja rachunki našych kampanij, usie zamarožanyja pieradapłaty i hetak dalej. Heta sankcyi ž nie tolki ŭ dačynieńni da mianie, jany raspaŭsiudžvajucca na ŭsio, čym ja vałodaju. I na «Amkador», akcyjanieram jakoha ja źjaŭlajusia, taksama. Pastupili vielmi chitra.

— Jaki vychad z hetaj situacyi vy bačycie?

— Jak ja ŭžo skazaŭ, my napisali abviaržeńnie i patrabujem, kab nam viarnuli status-kvo. Bo heta ŭsio absalutna biazdokazna zroblena. I, na moj pohlad, heta rašeńnie supiarečyć asnoŭnym pryncypam Jeŭrapiejskaha Sajuza.

My padali svaju arhumientavanuju pretenziju ŭ pradstaŭnictva Jeŭrapiejskaha Sajuza ŭ Biełarusi, u Jeŭrapiejskuju radu. My ličym, što heta prykraja pamyłka jeŭrapiejcaŭ, z čym jana źviazanaja — mnie składana skazać.

— A jak budziecie vyrašać prablemu z aryštam majomaści z-za chołdynhu «Salea»?

— Ja padpisaŭ asabistaje daručalnictva — banki prymušajuć padpisvać takija papiery, kali źjaŭlajucca prablemy. Naturalna, budu apłačvać pracenty i vyrašać prablemu cyvilizavanym sposabam.

 A ŭ vas, prabačcie, jość srodki? Pytajusia, tamu što jašče da prezidenckich vybaraŭ prajšła čutka, što, maŭlaŭ, u Šakucina vialikija finansavyja prablemy…

— U Biełarusi mnohija žurnalisty i ekanamisty — jany tearetyki, nikoli ničym kankretnym nie zajmalisia i nie razumiejuć realnaj ekanomiki, u jakim stanie znachodzimsia. My ŭ hety składany čas viadziom dzieviać inviestycyjnych prajektaŭ, dva ź jakich zaviaršyli ŭ hetym hodzie. Luby inviestycyjny prajekt adrazu addaču nie daje. Pa jeŭrapiejskich raźlikach, dzieści praz try-čatyry hady pradpryjemstva vychodzić u nul, a da hetaha maje straty. Potym źjaŭlajecca prybytak, i biźnies-prajekt akuplajecca. Ale na heta treba 6-8 hadoŭ. Hetaja zakanamiernaść charakternaja dla luboha inviestycyjnaha prajekta, usio roŭna ŭ jakoj krainie — ZŠA, Hiermanii ci Biełarusi. U našaj krainie takoje ŭjaŭleńnie: siońnia ty ŭkłaŭ hrošy, a zaŭtra pačynaješ atrymlivać dachod. Tak dumajuć ludzi, jakija nikoli nie zajmalisia ekanomikaj. Kali ja razmaŭlaju z tak zvanymi knižnymi ekanamistami, mnie stanovicca strašna — hetyja ludzi naohuł ekanomiki nie viedajuć! U realnaj ekanomicy ŭźnikajuć kursavyja roźnicy, jakija ty pavinien sprahnazavać, ty nie viedaješ, jakaja budzie devalvacyja. Ty płanuješ adno, a atrymlivajecca inšaje. Tabie kažuć, što budzie temp rostu vytvorčaści traktaroŭ taki, tabie zahadvajuć vyjści na takija abjomy, a ŭ realnym žyćci atrymlivajecca inakš.

Ale prahnozy, jakija my budujem, jak praviła, zaŭsiody spraŭdžvajucca.

— A jakija ŭ vas prahnozy z nahody ekanomiki krainy? Jość mierkavańnie, što Alaksandr Łukašenka sydzie ŭ bližejšy čas, bo ekanomika abryniecca, usio budzie drenna…

— Ja voś praanalizavaŭ vopyt raźvićcia niekatorych krain — Litvy, Łatvii, Hiermanii. Što adbyłosia ŭ Hiermanii z ekanomikaj paśla abjadnańnia, vy ŭjaŭleńnie majecie?

— Spačatku było ciažka, potym naładziłasia.

— Ja mahu skazać, što 30 adsotkaŭ pramysłovaści Hiermanskaj Demakratyčnaj Respubliki tak i nie zmahła zapracavać. Pradpryjemstvy prosta zbankrutavali. U raźvićcio ŭschodnich ziamiel Hiermanija ŭkłała bolš za dva tryljony dalaraŭ. Ale siońnia ŭzrovień žyćcia Uschodniaj i Zachodniaj Hiermanii ŭsio jašče adroźnivajecca. Va Uschodniaj Hiermanii ŭzrovień žyćcia adsotkaŭ na 20 nižejšy. Hiermanija — adna ź viadučych ekanomik Jeŭrapiejskaha Sajuza — i to nie zmahła spravicca z prablemami HDR!

— Heta Vy płaŭna da Biełarusi padvodzicie, što my z kryzisam nie spravimsia?

— Mnie zaŭsiody impanavała, što Biełaruś dynamična raźvivałasia. Ja na svaim prykładzie baču — my kožny hod niešta novaje ŭvodzili, stvarali novuju pradukcyju, išło raźvićcio. I heta pry tym, što nam nichto nie daje takich hrošaj, jak Uschodniaj Hiermanii. Choć pieršapačatkova Uschodniaja Hiermanija była bolš raźvitaja, čym Saviecki Sajuz. I toje prablemy nie zmahli vyrašyć za 30 hadoŭ…

— A ciapier jašče karanavirus ekanomiku ŭsich krain padkasiŭ.

— Tut i biez karanavirusa chapaje…

Što tyčycca Biełarusi, to sankcyi pa nas vielmi baluča bjuć, my hublajem vielizarnyja hrošy. Ale naša stratehija raźvićcia ŭžo skarekciravana z ulikam hetych sankcyj. Tak, «Amkador» taksama stracić, ale heta nie śmiarotna. Moža, nam udasca tyja vuzły, jakija my brali ŭ Jeŭrasajuzie, chutka zamiaścić — pastavić z Kitaja, Paŭdniovaj Karei ci Japonii. Abo samim hetyja vuzły pačać rabić. Kali jość prablemy, značyć, pavinny być i šlachi ich vyrašeńnia.

— Z pastaŭkami kamplektujučych taksama ŭźnikli prablemy?

— Biezumoŭna. My starajemsia aptymistyčna hladzieć na ŭsie hetyja rečy. Ale vy razumiejecie, pakutujuć nie tolki tyja ludzi, jakija ŭ nas pracujuć, ale i tyja, chto ŭ Jeŭropie vyrablaje hetyja kamplektujučyja dla nas…

Ludzi, jakija zaklikajuć da strajkaŭ, jakija patrabujuć uviadzieńnia sankcyj, nie razumiejuć, što… voś vy ŭ Minsku žyviacie, nie za miažoj?

— Tak, u Minsku.

— Voś ujavicie, što my nie spravilisia i jeŭrapiejskija sankcyi stali efiektyŭnymi. U biudžet pierastali pastupać hrošy. Chto pacierpić u pieršuju čarhu? Zvyčajnyja ludzi. Tamu što toj, chto maje dastatak, usio roŭna vyrašyć svaje prablemy. Mienš srodkaŭ budzie ŭkładvacca ŭ kulturu, adukacyju, miedycynu. Daktary źjeduć. Vy pojdziecie ŭ balnicu, spatrebicca ekstranaja dapamoha, u vas sardečny prystup abo karanavirus. I vy možacie stracić nie tolki zdaroŭje, ale i žyćcio. Siońnia ŭsie chočuć zrabić za košt prostaha čałavieka, jaki nie maje dastatku, nie moža zapłacić za lačeńnie i hetak dalej.

— Łohika prostaja: pačnucca masavyja pratesty — i ŭłada abryniecca.

— Pacierpiać rabočyja, jakija na MAZie ci ŭ mianie na pradpryjemstvach pracujuć. Akramia tych ludziej, jakija žyvuć niebahata, bolš nichto nie pacierpić.

— Alaksandr Vasiljevič, vy razumny čałaviek, i nie tolki ŭ ekanomicy razumiejecie. Na vaš pohlad, jak siońnia možna razrulić tuju situacyju, u tym liku i palityčnuju, jakaja skłałasia ŭ krainie?

— Davajcie nie budziem čapać palityku — ja nie palityk. Ja biznesmien, navat bolš pramysłoviec — heta krychu inšaja śfiera. Pramysłoŭcy — heta realisty, heta ludzi ad sachi, jakija z ranicy da nočy na pracy. U mianie navat niama času televizar pahladzieć. Čas składany. Treba šukać rašeńni, varyjanty, analizavać i ŭmieć pradbačyć, što zaŭtra budzie. Ale ja zaŭsiody, navat u samyja składanyja časy, aptymistyčna na ŭsie rečy hladžu, nikoli piesimistam nie byŭ.

— Heta dobraja ŭłaścivaść charaktaru…

— Treba šukać šlachi vyrašeńnia prablemy, jany zaŭsiody jość.

 - Było šmat fatahrafij, dzie vy plačo ŭ plačo z Alaksandram Łukašenkam: i na spartyŭnych mierapryjemstvach, u haściach u jaho cieščy. Moža, adsiul i pajšło ŭjaŭleńnie ab tym, što vy — kašalok režymu?

— Vy viedajecie, ja vielmi vysoka caniu toje, što zrabiŭ prezident dla krainy i dla pramysłovaści Biełarusi. Jon zachavaŭ vytvorčaść. Pahladzicie, što ŭ hetym sensie adbyłosia ŭ Hiermanii, Litvie, Łatvii, Rasii. Heta vialikaja sprava, što my majem mahčymaść raźvivacca!

Pieramieny, naturalna, patrebnyja. I my imi zajmajemsia: naprykład, uvodzim novuju madel kiravańnia chołdynham, stvarajem novyja pradukty, uvodzim dyvizijnuju sistemu. My pastajanna ŭdaskanalvajem svaju pracu. Kožny pavinien sam vyznačyć, što źmianić, kab być bolš efiektyŭnym. Heta zadača luboha kalektyvu. Ni da kaho nie pryjdzie dobry dziadźka i nie zrobić za vas vašu pracu. Usio ŭ našych rukach.

 - Dziakuj za razmovu! Pośpiechaŭ vam u spravach! Darečy, a jak vy ciapier biez mašyny abychodziciesia?

 - Pieššu chadžu. Karysna dla zdaroŭja!