100-balnica, mastačka, starasta hrupy. Chto tyja studentki-palitviaźni, jakich dziaržava kinuła na Vaładarku

Akcyi pratestu va ŭniviersitetach skončylisia nie tolki adličeńniami i administracyjnymi aryštami. Siarod palitźniavolenych — šeść studentak, jakija ciapier siadziać u SIZA na Vaładarskaha pa abvinavačvańni ŭ «dziejańniach, jakija hruba parušajuć hramadski paradak». Raskazvajem pra hetych dziaŭčat.

05.12.2020 / 15:52

Ksienija Syramołat

20 hod, studentka fakulteta fiłasofii i sacyjalnych navuk BDU

Dziaŭčyna skončyła Licej BDU i na CT pakazała ašałamlalny vynik: pa historyi Biełarusi i hramadaznaŭstvie nabrała 100 bałaŭ, pa trecim pradmiecie — 97. Siabie Ksienija bačyć u hramadska značnaj pracy. Jaje intaresy — pravaabarončaja dziejnaść, kulturnaja spadčyna.

«Viedaju, što jaje mara — vystupić u AAN ci ABSIE», — dzielicca siastra Kasia.

Ź dziacinstva jany padarožničali z baćkami pa Biełarusi. Paśla Ksienija adpraŭlałasia ŭ vandroŭki ź siabrami. Z apošnich maršrutaŭ — Haradzienščyna, Ščučynščyna, Pinščyna.

«Jana vielmi ścipłaja dziaŭčyna, z abvostranym pačućciom spraviadlivaści. Lubić malavać, piša apaviadańni (niekatoryja ź ich drukavalisia ŭ časopisie «Maładość». — NN), hraje na hitary. Va ŭniviersitecie jany ź inšymi studentami stvaryli tvorčy sajuz fakulteta», — raskazvaje siastra.

Svoj dzień narodzinaŭ (19 śniežnia) Ksienija praviadzie za kratami. Ciapier jana na Vaładarcy. Pieradavała rodnym, što ŭ paraŭnańni z «amierykankaj» tut ciaplej i matracy miakčejšyja, ale kormiać horš. Duš — raz na tydzień, u kamiery jość televizar.

«Jana čytaje knihi i prosić u listach paraić jakuju-niebudź litaraturu, jakaja moža być na Vaładarcy ŭ najaŭnaści. My pieradali joj ałoŭki, papieru, siastra dasyłaje svaje malunki baćkam i siabram. Pošta da jaje ad rodnych i navat nieznajomych ludziej dachodzić», — dadaje Kasia.

Jana Arabiejka

19 hod, studentka fakulteta estetyčnaj adukacyi BDPU

Padčas praktyki ŭ škole dziaŭčyna vykładała dzieciam prykładnoje mastactva — joj vielmi padabałasia. 

U svaim univiersitecie Jana sprabavała palepšyć umovy. Naprykład, kłapaciłasia, kab zrabić narmalnuju ściežku ad stancyi mietro da navučalnaha korpusa: źbirała podpisy, źviartałasia ŭ dziaržaŭnyja instancyi, kamunikavała z administracyjaj. Joj šmat admaŭlali, dasyłali adpiski, ale ŭ rešcie rešt darohu pakłali.

«Jana spakojnaja, vielmi empatyčnyja, adkaznaja. Samaje sapraŭdnaje soniejka, adhukajecca na lubyja prapanovy — zaharajecca, asabliva kali heta tyčycca mastactva», — raskazvaje pra dziaŭčynu Darja Rubleŭskaja: jany razam uvachodziać u Zadzinočańnie biełaruskich studentaŭ. 

Pakul jaje samu nie zatrymali, Jana dapamahała palitviaźniam, nasiła pieradačy.

Kasia Budźko

19 hod, studentka fakulteta estetyčnaj adukacyi BDPU

U minski piedahahičny Kasia pieraviałasia z Hrodzienskaha dziaržaŭnaha ŭniviersiteta imia Janki Kupały. Jany siabravali ź Janaj. Byli mastačkami «Majsterni paštovak salidarnaści» (heta inicyjatyva Zadzinočańnia biełaruskich studentaŭ i Biełaruskaj Pravaabarončaj Škoły. Vučyli inšych rabić pryhožyja paštoŭki, pierapisvali pažadańni viaźniam, jakija ludzi dasyłali praz anłajn-formu. 

Va ŭniviersitecie aktyŭnych studentak nieadnarazova vyklikali na razmovy, ale dziaŭčaty praz heta nie spynialisia.

Kasia lubić pahutaryć pra fienimizm, hiendarnyja daśledavańni, źviazanyja z seksizmam stereatypy. 

«Kasia svabodalubivaja, chutkaja. Jana mieteor. I vielmi talenavitaja, u jaje nievierahodnaje bačańnie tvorčaści. Natchnialnaja dziaŭčynka», — apisvaje jaje Darja Rubleŭskaja.

Listoŭ ad Kasi siabram jašče nie prychodziła. Tolki malunak, jaki jana dasłała praz sukamiernicu — ranišni naciurmort z syram, piečyvam i kavaj.

Maryja Kalenik

22 hady, studentka fakulteta ekspazicyjnaha dyzajnu Akademii mastactvaŭ

Maša — z tvorčaj siamji. Tata i starejšaja siastra — mastaki, tamu paśla himnazii mastactvaŭ imia Achremčyka dziaŭčyna taksama źbirałasia ŭ Akademiju. Pastupiła nie ź pieršaha razu, ale nie zdałasia.

Jana nie pieranosić biesparadak i lubić hatavać. Śpiecyjalna dla siastry, jakaja nie jeść miasa, małaka i jajek, asvojvała viehanskija recepty.

«U jaje ŭsie stravy zaŭsiody atrymlivalisia idealna. Apošniaje, čym jana častavała siamju, byli sinabony — jak z karcinki i biez pamiaci smačnyja», — dzielicca siastra Uljana.

Akcyi pratestu vučobie nie škodzili, bo prachodzili padčas vialikaha pierapynku. Ale za niekalki tydniaŭ da zatrymańnia kiraŭnictva Akademii papiaredziła Maryju pra mahčymaje adličeńnie. Uvieś hety čas jana pieražyvała, ci zmoža praciahnuć adukacyju. Dziaŭčyna adkryta vykazvała svaju pazicyju suprać hvałtu i falsifikacyj na vybarach.

U listach da siamji studentka piša, što sumuje, ale nie padaje ducham.

«Infarmacyi my atrymlivajem vielmi mała, baćki pieražyvajuć za siastru. Siamja, siabry i vykładčyki padtrymlivajuć Mašu i padzialajuć jaje pohlady», — kaža Uljana.

Viktoryja Hrankoŭskaja

24 hady, byłaja studentka architekturnaha fakulteta BNTU

Viktoryja — sirata, jaje i brata raściła babula. Paśla škoły dziaŭčyna skončyła Hrodzienski kaledž mastactvaŭ, pa raźmierkavańni patrapiła ŭ Dziatłaŭskuju škołu mastactvaŭ, dzie pracavała ź dziećmi-invalidami. A paśla pajšła ŭ BNTU, kab stać architektaram.

«U Viki charaktar bajca, mocny i nastojlivy. Jana dapamahała ŭładkavać biazdomnych žyvioł, źbirała hrošy na ich lačeńnie i vaziła pa vieterynarnych klinikach», — raskazvaje brat Jaŭhien.

Dziaŭčyna vychodziła z kvietkami na akcyi, razam z adnadumcami składała pietycyju rektaru z prośbaj nie prymianiać sankcyi da studentaŭ, što ŭdzielničajuć u pratestach. Kali jana 1 vieraśnia źbirała podpisy kala ŭniviersiteta, jaje zatrymali i dali 7 sutak. Ich studentka praviała na Akreścina i ŭ Žodzinie.

Paźniej Viku adličyli, choć dziaŭčyna dobra vučyłasia i była starastaj hrupy. Siaredni bał za letniuju siesiju — 8,4. Kab krychu padzarablać, jana ŭładkavałasia ŭ architekturnaje biuro.

Nastaśsia Bułybienka

19 hod, byłaja studentka mašynabudaŭničaha fakulteta BNTU

Nastaśsia z Mahilova. Da ŭniviersiteta vučyłasia ŭ mastackaj škole, hulała ŭ KVZ, asvojvała hitaru, ukulele. U starejšych kłasach jany z mamaj pierajechali ŭ Minsk. Fakultet dziaŭčyna abrała pa maminym prykładzie — taja skončyła mašynabudaŭničy instytut.

«U nas čytajučaja siamja. Kali my pierajechali ŭ Minsk, pieršym čynam zapisalisia ŭ biblijateku. U SIZA Asia ciapier čytaje «Uładara much» i biaduje, što nie pieradajuć jaje knihi», — raskazvaje mama Aksana.

Na adnym sa studenckich maršaŭ Nastaśsiu schapili. Sudździa vypisała 10 sutak.

«Za hety čas jana tam ni razu nie pamyłasia. Raskazvała, što dobryja byli sukamiernicy. Jany źbiralisia jakraz u bližejšy čas sustrecca, ale nie atrymałasia», — dzielicca chłopiec Nastaśsi.

Praz tydzień paśla vyzvaleńnia dziaŭčyna daviedałasia, što jaje adličyli z BNTU. Źbirałasia znajści padpracoŭku — jana zaŭsiody starałasia krychu zarablać, kab dapamahać mamie: to z pažyłymi siadzieła, to probniki razdavała.

«Ź pieršaha znajomstva z Asiaj adčuvajecca niejmaviernaja enierhija ciepłyni. Heta śvietły, dobry, spahadlivy čałaviek. Jana zmahałasia za spraviadlivaść i tamu ciapier siadzić», — kaža siabroŭka.

Mama hanarycca svajoj dačkoj:

«Ja nie zdahadvałasia, što ŭ joj takaja śmiełaść prysutničaje. Dačka ŭsprymaje heta jak zahartoŭku charaktaru, u listach starajecca mianie padtrymać, šle svaje malunki. Prosić, kab ja sabie na dzień narodzinaŭ kupiła karcinu pa numarach — viedaje, što ja ich lublu. My ź joj vielmi blizkija. U mianie byccam vyrvali kavałak dušy i ŭ turmu pasadzili».

***

Usim dziaŭčatam varta pisać listy na adras: 220030, Minsk, Vaładarskaha, 2, SIZA-1.

Natalla Łubnieŭskaja, fota z archivu dziaŭčat