Biznesmien Siamion Dobkin: Ja praciŭnik intehracyi. I treba administratyŭna ŭkaraniać biełaruskuju movu

01.02.2020 / 14:25

Biznesmien Siamion Dobkin kiruje bresckim kanstruktarskim biuro «HSKB», tam stvarajuć roznaha kštałtu enierhietyčnyja ŭstanoŭki. A jašče jon starejšy brat taho samaha Arkadzia Dobkina, zasnavalnika EPAM. 

Karespandent «Našaj Nivy» Arciom Harbacevič parazmaŭlaŭ ź Siamionam Dobkinym na aktualnyja palityčnyja temy, a taksama raspytaŭ pra siamiejnaje. 

Arciom Harbacevič: Raskažycie, čym vy zajmajeciesia. 

Siamion Dobkin: Pracujem u śfiery kamunalnaj enerhietyki, vypuskajem enierhietyčnaje abstalavańnie, 10-12 MVt. 

Kampanija nie nadta vialikaja. Raniej było 400 čałaviek, u asnoŭnym pracavali na Rasiju, ale paśla 2014 hoda rasijski rynak rezka źmienšyŭsia. Ja dumaju, heta ŭ suviazi z anieksijaj Kryma. Heta baluča ŭdaryła i pa nas — ciapier pracuje ŭdvaja mienš rabotnikaŭ. Ale majem pastaŭki navat u Braziliju i Vjetnam. 

A ciapier pracujem nad technikaj, jakaja źmianšaje abjom spažyvańnia haza, naprykład.

Taksama roznyja nietradycyjnyja vidy paliva: torf, sałoma, hnil, navat pamioty kurynyja i śvinyja, śmiećcie. Viadziem daśledavańni razam z NAN, kab znajści technałohiju, jak heta rabić usio ź mienšymi vydatkami. Dumaju, jašče dva-try hady i znoŭ pojdziem u rost. 

Arciom Harbacevič: Vy možacie jak enierhietyk patłumačyć, jak by nam saskočyć z rasijskaj enierhietyčnaj ihołki? 

Siamion Dobkin: Ja dumaju, što vuhlevadarody my i nadalej budziem kuplać, ale mienš, i jany buduć tańnieć. Tut ničoha pryncypova nie źmienicca. Nu z hledzišča ekanomiki tak — budzie šok, ale treba pieražyć. Kolki tam u prybałtaŭ času zaniała adaptacyja padobnaja, 10 hod? Pieražyviem. I budziem niezaležnymi. 

Ja skažu toje, što siońnia schavana ad vačej, ale vielmi važna: Biełaruś u śfiery ŽKH za apošnija 20 hod zamiaściła haz na 25-30%, asobnyja haspadarki, peŭna, pad 40%. Heta vializnaje dasiahnieńnie dla luboj krainy. My zamiaścili haz ščapoj — drevam, jakoje robim sami. 

Maja kampanija taksama ŭklučyłasia ŭ praces, my vyrablajem techniku dla hetaha paliva. 

Nu i voś AES zapuścim, ja dumaju, budzie karyść z hetaha ŭ toj prajekcyi, u jakoj vy pytańnie zadali. Ciapier taksama źjaŭlajecca masa technałohij, jakija źnižajuć uzrovień spažyvańnia i hazu, i nafty.

Arciom Harbacevič: Čamu vaš brat u intervju pra vas ničoha nie kaža? Jakija ŭ vas adnosiny? 

Siamion Dobkin: U jaho pra mianie nichto i nie pytajecca, a zredku i zhadaje. Adnosiny ŭ nas dobryja. U hości, praŭda, čaściej pryjazdžaje jon — byvaje ŭ Biełarusi amal kožny miesiac. [Arkadź Dobkin žyvie ŭ Ńju-Jorku — Red.]

Arciom Harbacevič: A vy čamu nie źjechali?

Siamion Dobkin: Nu nie ŭsie ž źjazdžajuć. U toj pieryjad, kali ja moh źjechać, mnie tut było vielmi cikava.

U mianie byŭ adkryty status uciekača ŭ 1992-m hodzie. Usie dakumienty aformlenyja na vyjezd. Moh pierajechać u ZŠA i atrymlivać usie vidy dapamohi. Tak usie tady źjazdžali. Žonka z synam źjechali, płanavałasia, što ja tut papracuju trochu i pajedu naŭzdahon, ale voś zasmaktała. Syn ciapier u Google pracuje, niešta kštałtu načalnika adździeła. A ja tut. Adnosiny ŭ mianie ź im ciopłyja, ale jon ź Biełaruśsiu amal nijak nie źviazany, usio jaho žyćcio tam.

Arciom Harbacevič: Była niejkaja rola vaša ŭ EPAMe? Niekatoryja kažuć, što vy navat pieršym dyrektaram byli. 

Siamion Dobkin: Nie było takoha. Taja kampanija nie była EPAMam, i ja tam dyrektaram nie byŭ, a tak — «smatraščym», bo ja ŭžo viedaŭ, jak pracuje biznes, mieŭ svoj. 

Arkadź arhanizoŭvaŭ EPAM sam i pakrysie. Pačynali jany, pa-mojmu, u padvale na vulicy Kirava. Kaniečnie, ja radavaŭsia i radujusia za brata. Jon užo tady razumieŭ i bačyŭ napierad, jak heta ŭsio budzie pracavać, pa-fiłasofsku tak. Tamu jon takoha kalibru i atrymaŭsia. 

A raspracoŭki EPAMa nijak mnie nie dapamahajuć, my pracujem u roznych śfierach, u ich užo niejkaja bijafizika, a z enierhietykaj jany nie źviazvajucca.

Arciom Harbacevič: U čym vašaje adroźnieńnie ad brata?

Siamion Dobkin: My trochu pa-roznamu žyli: ja byŭ pieršym dziciom — starejšy za Arkadzia na 12 hod. Ja naradziŭsia adrazu paśla vajny. Umovy žyćcia byli kašmarnyja, uvieś čas baćki pracavali, litaralna nie było dzie žyć tady, ničoha nie było, usio źniščana. Naturalna, baćki mnoj zajmalisia mienš, ja byŭ bolš addadzieny sabie i vulicy. Jamu ŭvahi było bolš — nu heta ja ciapier tak dumaju, azirajučysia.

Jon bolš talenavity, jon i ŭ škole vučyŭsia lepš, chacia na alimpijady pa matematycy i fizicy jeździŭ i ja. Mnohija ciapier ździŭlajucca, jak heta ja moh kiepska vučycca. Ale heta tamu, što mianie addali ŭ škołu ŭ 6 hod. Kali b addali ŭ 8, ja b byŭ kruhłym vydatnikam.

Arciom Harbacevič: Mnie, darečy, pra vas raskazvali, što vy za Savietami byli ledź nie dysidentam. 

Siamion Dobkin: Na abłasnym uzroŭni ja sapraŭdy takim ličyŭsia. Heta byŭ kaniec 1970-ch. Tady byŭ taki čas, što ŭ kožnym kalektyvie byli takija ludzi, jakija słuchali i stukali tudy, kudy treba. Ja byŭ načalnikam adździeła, havaryŭ, što dumaju, aniekdoty niejkija raskazvaŭ, nu i mianie vyklikali potym i pravodzili «prafiłaktyčnuju rabotu» z tłumačeńniami. Jak ja zrazumieŭ ź jaje, kali brali ŭ partyju, to pytalisia, «chto ŭ vašym kalektyvie dysident?». I voś našy rabotniki nazyvali mianie. Tak i staŭ dysidentam, mianie pryznačyli, možna skazać. 

Arciom Harbacevič: Dniami byŭ Dzień pamiaci achviar Chałakostu, a raskažycie, jak vašyja baćki jaho pieražyli? 

Siamion Dobkin: Baćka rodam sa Smalenska, jaho siamju evakujavali ŭ Arenburhskuju vobłaść. Sam jon słužyŭ na fłocie tady, čatyry jahonyja braty taksama vajavali. A maci ź Minska, u jaje tut zahinuli 34 svajaki. Jana była ŭ hieta, ale zdabyła zbroju, uciakła da partyzanaŭ u atrad «Mściviec». Maci ŭdzielničała ŭ partyzanskim paradzie paśla vyzvaleńnia Minska, my hetym hanarymsia.

Arciom Harbacevič: Ciapier hramadstva havoryć pra intehracyju z Rasijaj — što dumajecie? 

Siamion Dobkin: Ja praciŭnik intehracyi. Mnie chočacca, kab Biełaruś była jeŭrapiejskaj krainaj, kab intehracyja źviałasia da zvyčajnych haspadarčych adnosin. Kab z Rasijaj adnosiny byli takija ž, jak z Polščaj. Ale kab zastałasia mytnaja prastora, ad hetaha nie treba admaŭlacca. I nie tamu što lhoty, a tamu što adsutnaść hranicy dla tavaraŭ — heta dobra.

Arciom Harbacevič: Nu ale voś Jeŭropa — robić usio, kab tudy ŭciakali biełaruskija rozumy, ale stavić barjery tavaram.

Siamion Dobkin: Ja sam prychilnik taho, kab ludzi nie źjazdžali. Heta vialikaja prablema i dla mianie: supracoŭniki źjazdžajuć. Ja ich dzie mahu sprabuju ŭtrymać, ale kali čałaviek pryniaŭ rašeńnie, to heta nierealna. Jak ty jaho ŭtrymaješ, kali tam u 4 razy zarobak vyšej? Źjazdžajuć, i ja nie ŭspomniu, kab niechta viarnuŭsia.

Kali baču, što čałaviek vahajecca, to šukaju arhumient, a jon u takim vypadku adzin: «U ciabie rabota cikavaja».

Byvaje, spracoŭvaje. Zarobak taksama pavysim, a tak… U nas siaredni zarobak na firmie — 1000 rubloŭ.

Arciom Harbacevič: Dyk a realna nam Polšču dahnać? Niedzie čytaŭ ekanamista, jaki tłumačyć, što ź isnym tempam rostu nam ledź nie 200 hod treba. 

Siamion Dobkin: Ja taksama heta čytaŭ. Ale kali pastavić Biełaruś u roŭnyja pravavyja ŭmovy z palakami, a taksama zrabić kroki ŭ častcy dostupu da finansaŭ, to dahonim za 15 hod. 

Nam pieradusim nie chapaje finansaŭ — ja kažu pra pryvatny siektar. Tut jašče zastałosia dastatkova ludziej, jakija majuć i kvalifikacyju, i adukacyju, i ŭzrovień pradprymalnaści. 

A što dla hetaha rabić? Nu tut ekanamisty lepš adkažuć: padymać rejtynh krainy, kab siudy pryjšli hrošy, banki. 

Ja biełarusaŭ vielmi vysoka caniu. Adzinaje, pakul jašče niama ŭ našaj mientalnaści paniaćcia (jaho treba zakłaści), što treba vučycca kožny hod. Usie paśpiachovyja IT-firmy zajmajucca niaspynnaj adukacyjaj piersanała, jany razumiejuć, što heta vielmi važna.

Arciom Harbacevič: U vas vielmi patryjatyčnyja razvahi. A patrebu vyvučyć biełaruskuju movu vy ŭžo adčuli? 

Siamion Dobkin: Ja minčuk, ja habrej. Biełaruskuju movu ja vučyŭ u škole, adnak pa-biełarusku nie havaryŭ.

Ale ja prychilnik taho, kab tut usio było pa-biełarusku. Było b pravilna, kab usio spravavodstva pieraviedziena było b na biełaruskuju. Ja b tady vyvučyŭ hetuju movu z zadavalnieńniem.

Čamu nie vyvuču tak? Razumiejecie, ja nie aktyŭny elemient u hetym pracesie, ja vielmi zahružany ŭ svajoj rabocie, viadu zamknionaje žyćcio i pry isnym stanie rečaŭ mnie niama dzie sutyknucca ź biełaruskaj movaj.

Ale voś i maja dačka taksama tak ličyć, što heta treba zrabić administratyŭna. Heta niekali namiačałasia, nakolki ja viedaju. Ale, na žal, nie ŭdałosia. Moža być, jašče nie pozna pryniać takoje rašeńnie?

Voś ja maju mahčymaść pieryjadyčna sustrakacca sa školnikami, u Minsku prynamsi ź imi havaru rehularna. Ich staŭleńnie da biełaruskaj movy za apošnija 5 hod źmianiłasia radykalna, tamu ja i źviarnuŭ na heta ŭvahu, što ciapier jana ŭ ich na paradku dnia.

Hady 3-4 tamu jany nie chacieli čuć pra biełaruskuju movu ničoha, a ciapier jany vučać i sprabujuć havaryć. Z čym ja źviazvaju hetuju prychilnaść? Napeŭna, dzieci ŭžo adčuli siabie biełarusami, jany chočuć žyć u svajoj krainie, mieć markiory. Dzieci razumiejuć, što mova pavinna być svaja.

Arciom Harbacevič: A jak vam uvohule školniki — jany ciapier razumniejšyja za tych školnikaŭ, jakimi byli Dobkiny? 

Siamion Dobkin: U mianie takoje ŭražańnie, što prynamsi minskija dzieci pakaleńnia 8-9 kłasa bolš piśmiennyja za nas.

Ja dumaju što pryčyny tut dźvie: značna lepš vykładajuć movy, čym heta rabiłasia ŭ naš čas. Mnohija dzieci svabodna havorać pa-anhlijsku. I internet. Jany majuć infarmacyju, jakaja moža adroźnivacca ad taho, što kažuć u škole. Heta prymušaje analizavać, hałoŭnaje — dumać. U nas nie było takoj infarmacyi ŭ takim uzroście. 

Arciom Harbacevič, fota Nadziei Bužan