Śviatłana Aleksijevič: «Ja nie dumała, što rasijskaje hramadstva da takoj stupieni chvoraje» — intervju kanału Euronews
09.12.2015 / 11:35
Nobieleŭskaj premijaj pa litaratury ŭhanaravana Śviatłana Aleksijevič. Euronews pahavaryŭ sa Śviatłanaj Aleksijevič ab Nobieleŭskaj premii, lotčycy Nadziei Saŭčanka i šyrej — pra vajnu i mir.
Euronews: «Śviatłana Alaksandraŭna, vialiki dziakuj za toje, što pahadzilisia na intervju dla «Jeŭrańjus». Napeŭna, mnohija i mnohija piśmieńniki marać ab prysudžeńni takoj prestyžnaj Nobieleŭskaj premii. A jak źmianiŭsia Vaš śviet paśla viestki ab prysudžeńni ŭznaharody?»
Śviatłana Aleksijevič: «Jašče prajšło mała času, ja jašče nie abžyła hety stan. Pakul jašče šmat jak by niejkaha nie majho rytmu, šmat ludziej, šmat pajezdak. Pakul jašče składana pra heta kazać».
Euronews: «Ale Vy adčuli, što niejak źmianiłasia Vaša pazicyja, Vaš vaha ŭ hramadstvie, moža być?»
Śviatłana Aleksijevič: «Nu, maja pazicyja nie źmianiłasia, jana takaja, jak i była. Ale tak, sapraŭdy, voś, naprykład, kali na pieršaj pres-kanfierencyi mianie spytali pra Ukrainu, ja skazała, što ja liču, što heta akupacyja i što ŭ cełym Pucin raźviazaŭ hramadzianskuju vajnu. Hramadzianskuju vajnu pry žadańni možna ŭ lubym miescy raźviazać. U Biełarusi možna raźviazać, palakaŭ ź biełarusami sutyknuć, heta ŭsio možna. I ŭ luby inšy čas, ja zaŭsiody heta kazała, mnie b spadar Piaskoŭ, pres-ataše Pucina, nie adkazvaŭ b. A tak jon mnie skazaŭ: spadarynia Aleksijevič nie vałodaje ŭsioj infarmacyjaj. Usio ž taki jon adkazaŭ. Tak. Ale inšaja sprava. Tak, jon adkazaŭ. Voś u padtrymku Ukrainy, Nadziei Saŭčanka, ja joj pieradała knihi. I list napisała. Ale sprava ŭ tym, što siońnia ŭsio roŭna choć trojčy ty budź łaŭreatam Nobieleŭskaj premii, taki čas, što aŭtarytarnyja ŭładary jany ŭvohule nie słuchajuć nas. I achoplivaje prosta adčaj, biaśsille, šmat dobrych ludziej, ale my niamohłyja siońnia, pakul niamohłyja».
Euronews: «Kali Vy kažacie pra uładaroŭ, Vy majecie na ŭvazie Łukašenku i Pucina?»
Śviatłana Aleksijevič: «Tak».
Euronews: «A jak Łukašenka ŭspryniaŭ prysudžeńnie Vam premii?»
Śviatłana Aleksijevič: «Da kanca dnia pavinšavaŭ — užo paśla Harbačova, užo paśla prezidentaŭ Hiermanii, Francyi. Ale jakraz prachodzili vybary, prezidenckija vybary ŭ nas, u krainie było vielmi šmat zamiežnych naziralnikaŭ… Jak tolki vybary skončylisia, naziralniki źjechali, jon tut ža skazaŭ, što ja ablivaju krainu brudam. Ničoha novaha, usio jak i było».
Euronews: «Heta značyć, Vašy adnosiny z Łukašenkam nie palepšylisia?»
Śviatłana Aleksijevič: «Nie-nie».
Euronews: «Prysudžeńnie Vam Nobieleŭskaj premii litaralna ŭzarvała rasijskaje hramadstva. Mnohija rasiejcy ličać, što premiju Vam dali za pazicyju suprać Pucina. Vas ździviła hetaja reakcyja? Ci Vy jaje čakali?»
Śviatłana Aleksijevič: «Nie, ja nie čakała, ščyra kažučy. Asabliva ad piśmieńnikaŭ nie čakała takoha staŭleńnia. Ja nie dumała, što ruskaje hramadstva da takoj stupieni chvoraje. Ale ŭsie ruskija piśmieńniki, jakija atrymlivali Nobieleŭskuju premiju, usio padviarhalisia hanieńniam u svajoj krainie. I Bunin, i Sałžanicyn, i Brodski, i Pasternak. Heta dziŭna navat, heta dziŭna. Što za kraina? Čamu takija ludzi? Na heta navat mnie ciažka znajści adkaz».
Euronews: «Moža być, sprava nie tolki ŭ Pucinie. Moža być, Vy nacisnuli na balučyja kropki rasijskaha hramadstva i rasiejcam heta nie spadabałasia?»
Śviatłana Aleksijevič: «Tut šmat pryčyn. Pa-pieršaje, ja ź Biełarusi, z maleńkaj krainy, jakuju ŭ Rasiei mnohija ruskija nie ŭsprymajuć surjozna. Biełaruskaja mova — jakaja heta mova? Kińcie, Śviatłana, heta sapsavanaja ruskaja mova! I, viadoma, toje, što heta budzie biełaruski piśmieńnik, heta było niečakanaściu. Viadoma, ciažkaść jašče i ŭ žanry, jakim ja zajmajusia. Ruskaje hramadstva, mnie tak zdajecca, jano jak by nie ŭpuściła ŭ siabie śviet. Voś jak by ŭvajšli, śviet adkryŭsia, ale ruskaje hramadstva nie ŭpuściła ŭ siabie śviet. Pieršyja niaŭdačy, jakija paśla pierabudovy napatkali, jany vyklikali abureńnie. I kraina znoŭ zakryłasia. I słova «libierały» stała łajankavym. A značna bližej toje, što kaža Pucin: «Vialikaja Rasija, vakoł vorahi». Ale heta jak by staryja pazyŭnyja, jakija pracujuć u masavaj śviadomaści. Bo tolki padumać, jak možna było na praciahu niekalkich miesiacaŭ prymusić vajavać bratoŭ — ruskich i ŭkraincaŭ. Heta niemahčyma ŭjavić. Voś maci ŭ mianie ukrainka, a baćka — biełarus. I ŭ mnohich tak. Heta, viadoma, navat ciažka sabie ŭjavić, ale heta adbyłosia. Tak što z čałaviekam siońnia, u časy technałohij, možna rabić usio što zaŭhodna».
Euronews: «Vy vystupali za vyzvaleńnie ŭkrainskaj lotčycy Nadziei Saŭčanka, jakaja ciapier znachodzicca ŭ rasijskaj turmie. Ci źjaŭlajecca dla Vas Nadzieja simvałam svabody i nadziei Ukrainy?»
Śviatłana Aleksijevič: «Tak, mianie ŭzrušyła hetaja žančyna. Ź pieršych litaralna chvilin, jak ja jaje ŭbačyła. Nie viedaju, pamiatajecie ci nie, pieršy dopyt i ź jakoj hodnaściu jana trymałasia. U asiarodździ mužčyn, dastatkova nachabnych, pa-chamsku jany pavodzili siabie ŭ adnosinach da jaje. Jana spakojna pavodziła siabie: «Tak, vy možacie mianie zabić, ale ja vam skažu: usia Ukraina suprać vas». I spakojna. Jana mnie vielmi spadabałasia. Ja dumaju, što jany dumali, što, nu padumaješ, baba niejkaja. I chacieli jaje niejak vykarystoŭvać u svaich metach. A naparolisia na Žannu d'Ark, mahutnuju mocnuju asobu. Usio, što jana pieraniesła — jana ŭžo paru hadoŭ tam, tak? — heta daloka nie kožny mužčyna vytrymaje, heta mocnaja žančyna, mocnaja, sumlennaja. Chaciełasia b choć čym-niebudź joj dapamahčy».
Euronews: «Śviatłana Alaksandraŭna, Vy ŭ svajoj tvorčaści adsočvaje losy ludziej na savieckaj i postsavieckaj prastory. Jak Vy dumajecie, nakolki zakanamiernym było viartańnie savieckich ludziej u carkvu? I ci mahčyma siońnia pravieści miažu pamiž vieraj i prapahandaj u Rasiei?»
Śviatłana Aleksijevič: «Ja dumaju, što čałaviek, kali jon paśla pierabudovy vyzvaliŭsia ad ułady idei, mocnaj idei, ruski narod jon pryvyk žyć takim źbitym, mahutnym, adnym narodnym ciełam. Ja dumaju, tamu i pieramahła marksisckaja ideałohija ŭ Rasii. Tolki ŭ Rasii ryzyknuli na taki ekśpierymient. Čałaviek zastaŭsia biez apory. Tamu što jon nikoli nie byŭ adzin, jon nikoli nie adkazvaŭ za siabie, jon zaŭsiody byŭ častkaj vializnaha niejkaha cieła. I apynuŭšysia adzin na adzin z saboj, jon, viadoma, byŭ razhubleny, spałochany. I jon pačaŭ šukać, da čaho prychinucca. Carkva — heta było najbolš realnaje, da čaho možna było prychinucca. I ludzi pajšli ŭ carkvu, tak. Ale tam ja viedaju vielmi šmat dobrych, sumlennych ludziej. I pajšli cikavyja ludzi. Ale niejak vielmi chutka, na praciahu 10 hadoŭ toj sapraŭdnaj carkvy nie stała. Carkva stała častkaj prapahandy. U carkvy jak by zmyčka adbyłasia z uładaj. I ja mahu skazać, što prosta ŭzrušanaja tym, što vydaje tam, naprykład, Čaplin, jaki adkazvaje za suviaź z hramadstvam. Jon niadaŭna takoje skazaŭ: «Dziakuj Bohu, što skončylisia sytyja hady. Heta ruskamu narodu nie padychodzić. Nam treba samaachviaravańnie, my pavinny pakutavać!» Nu što heta? Heta varvarstva, ničoha bolš. Z adnaho boku, bambim, stralajem, z druhoha boku, kažam: dziakuj Bohu, što ludzi znoŭ nie pa-čałaviečy žyvuć. Znoŭ u hetych vioskach, što dalej ad vialikich haradoŭ, zabirajuć u maci, prostaj žančyny, dziaciej, viartajuć truny. Što možna skazać? Heta vielmi sumna».
Euronews: «Ale tym nie mienš Vašy knihi čytajuć u Rasii, jany karystajucca papularnaściu».
Śviatłana Aleksijevič: «Tak. Vy viedajecie, Rasija — heta zanadta vielizarnaja prastora, kab jaje kantralavać tak, jak možna kantralavać Biełaruś. Biełaruś — heta maleńkaja prastora, jaje možna ŭziać pad kantrol. Rasija — vielizarnaja, Rasija… usio ž taki ŭ jaje byŭ jelcynski čas, harbačoŭskaj čas, i šmat roznych ludziej u Rasii. I voś adrazu zakryć časopisy, vydaviectvy śmiełyja, heta pastupova pačynajecca, ale heta nie tak lohka zrabić u Rasii. Ale jašče ŭsio moža być».
Euronews: «Heta značyć, Vy nie stracili vieru ŭ Rasiju?»
Śviatłana Aleksijevič: «Nie, u Rasieju ja nie straciła viery. Ale, mnie zdajecca (a ja jeździła niadaŭna pa Rasii), padymaje hałavu ruski nacyjanalizm. Voś heta vielmi strašna, chto tam vyhladaje z-za śpiny Pucina, moža, jašče bolš strašnyja fihury. Tak što ciažka prahnazavać, niemahčyma, vielmi składana prahnazavać budučyniu. Ni fiłosafy, ni futurołahi, ničyje prahnozy nie apraŭdalisia ŭ dačynieńni da Rasiei. A što tam varycca ŭ hetym ruskim katle, niezrazumieła».
Euronews: «A jak Vy ličycie, va Ukrainy jość jeŭrapiejskaja budučynia?»
Śviatłana Aleksijevič: Mnie zdajecca, što tak. Voś ja taksama niadaŭna była va Ukrainie, u Kijeva-Mahilanskaj akademii, na Majdanie, u samarobnym muziei, bačyła ludziej, jakija tudy prychodziać. Bačyła hetych maładych chłopcaŭ, jak u ich vočy harać, jak jany chočuć žyć u inšaj krainie. Ja dumaju, što Ukraina pieršaja kraina na postsavieckaj prastory, jakaja pasprabavała razarvać pupavinu z Rasijaj i rvanuć u inšy śviet, irvanuć u Jeŭropu. Inšaja sprava, što heta skončyłasia kryvioju. Rasija prosta tak nie adpuścić, što takoje Rasieja biez Ukrainy? Heta ŭžo nie taja Rasii, vialikaja Rasiei, pra jakuju tam marać. Tak što jana (Ukraina) budzie volnaj. Inšaja sprava — chaciełasia b, kab mienšaj kryvioj».
Euronews: «Zrazumieła, što ŭsie Vašy tvory Vam darahija. Ale jakuju svaju knihu Vy lubicie bolš za ŭsio?»
Śviatłana Aleksijevič: «Dy nie. Ja padoŭhu pišu svaje knihi. Ja ich jak by vyniańčvaju. Ja ich usie lublu. Jany pa-roznamu dalisia. Kali «Čarnobylskaja malitva», tam było vielmi šmat intelektualnych pošukaŭ, pakolki zusim novy vopyt dla čałaviectva. Znajści i abapiercisia nie było na što. Kali «U vajny nie žanočaje abličča», to heta pieršaja kniha. I sapraŭdy nadzvyčajny žanočy dośvied. Taksama taki. Mietafiziki šmat, jak žančyna bačyć śviet, jak žančyna škaduje žyćcio, jak jana źviazana z žyćciom. Nie-nie, usie knihi pisalisia składana i ciažka».
Euronews: «A ŭ tvorčych płanach niešta jość?»
Śviatłana Aleksijevič: «Tak, viadoma. Pakolki ja skončyła hety cykł, «Čyrvony čałaviek», to ŭ płanach kniha, napeŭna, pra kachańnie pamiž mužčynam i žančynaj».